Real Madryt zremisował w sobotę w ostatniej kolejce sezonu LaLiga z Athletikiem Bilbao 1:1. Jedynego gola w tym meczu strzelił Karim Benzema, dla którego było to ostatnie starcie w barwach wicemistrza Hiszpanii. Po blisko 14 latach Francuz zdecydował się nie przedłużać wygasającego kontraktu i z końcem czerwca zostanie wolnym zawodnikiem. Wszystkie znaki na niebie wskazują na to, że zostanie piłkarzem saudyjskiego Al Ittihad, a potwierdzić tę informację zdążył już m.in. Fabrizio Romano. Wiadomo również, ile 35-latek miałby zarabiać w zespole mistrza kraju.
Jak poinformowała w poniedziałek agencja AFP, Benzema miał już rzekomo podpisać dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia go o kolejny sezon. Wedle umowy będzie otrzymywać pensję w wysokości 214 mln za rok gry. W ciągu trzech lat zainkasuje zatem łącznie 643 mln dolarów (około 2 700 000 mld zł). To więcej od wynagrodzenia Cristiano Ronaldo, który pobiera rocznie od Al Nassr 200 mln dolarów.
Zarobki Karima Benzemy w Al-Ittihad:
Również w poniedziałek dziennik "Arabian Business", zakomunikował, że Fundusz Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej (PIF) przejął większościowe udziały w czterech największych klubach piłkarskich. Do tej grupy należą Al Ahli, zainteresowany pozyskaniem Leo Messiego Al Hilal, Al Nassr oraz właśnie Al Ittihad.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Ogłoszenie przybycia Benzemy do saudyjskiego państwa miało pomóc promocji rządowi, który ma na celu przyciągnięcie większej liczby inwestycji, czy też zwiększenie przychodów ligi z 450 milionów riali (120 milionów dolarów) do nawet 1,8 miliarda riali (480 mln dolarów). Ponadto chce on sprawić, aby Saudi Pro League była jedną z najlepszych lig na świecie, co niedawno potwierdził również sam Ronaldo.
Przypomnijmy, że PIF w październiku 2021 roku przejął Newcastle, a kwota całej transakcji wyniosła 377 milionów dolarów.