Kołtoń ujawnia. Tyle Marciniak zarobił za udział w konferencji Mentzena

Szymon Marciniak wziął udział w konferencji biznesowej organizowanej przez skrajnie prawicowego polityka Sławomira Mentzena i omal nie stracił przez to finału Ligi Mistrzów. Teraz na jaw wychodzą kolejne fakty. Roman Kołtoń w programie "Cafe Futbol" na antenie Polsatu Sport wyjawił, ile arbiter zarobił na udziale w tym wydarzeniu.

W ostatnim czasie bardzo głośno jest na temat afery, w którą wplątał się Szymon Marciniak. Polski sędzia był obecny na spotkaniu Sławomira Mentzena, jednego z liderów skrajnie prawicowej partii Konfederacji. Sprawę te nagłośniło Stowarzyszenie "Nigdy Więcej". Całe zamieszanie trafiło do UEFA i sędziemu groziła nawet utrata prowadzenia finału Ligi Mistrzów

Zobacz wideo Reprezentacja Polski i kadra U21 na treningu z Santosem

Oto ile Marciniak zarobił za wystąpienie na konferencji Mentzena

Ostatecznie po oświadczeniu Marciniaka i interwencji wielu osób UEFA zdecydowała nie odbierać mu tego hitowego meczu. Sprawa ta wciąż jednak nie ucichła i na jaw wychodzą kolejne fakty. Roman Kołtoń w programie "Cafe Futbol" na antenie Polsatu Sport ujawnił, ile polski sędzia zarobił na udziale w konferencji Mentzena. 

- To jest czerwony alarm dla Szymona. Mówi się, że zarobił sześć tysięcy euro na takim wystąpieniu. To są normalne stawki dla mniej rozpoznawalnych celebrytów. A to jest sędzia, który prowadził finał mundialu. A takich sędziów w historii światowego futbolu było tylko 22 - powiedział Kołtoń. Kontaktowaliśmy się w tej sprawie z Szymonem Marciniakiem, ale odmówił komentarza. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Ekspert nie ma wątpliwości. Marciniak musi być bardziej czujny

Całe zamieszanie na szczęście skończyło się dla Marciniaka dobrze. Ekspert od marketingu sportowego Tomasz Redwan uważa, że arbiter musi być bardziej czujny. - Należy wyciągać wnioski. Nie tylko on, ale on w sposób szczególny. Sprawdzać wcześniej cztery razy każdą propozycję, potwierdzić wszystko, zastanowić się. Budować wizerunek zgodnie ze swoją linią postępowania, swoim pomysłem, a nie na życzenie innych. To ogromna nauczka - powiedział w rozmowie z Agnieszką Niedziałek ze Sport.pl.Podobnie uważa również Jerzy Dudek. 

Finał Ligi Mistrzów odbędzie się już w najbliższą sobotę. Zmierzą się w nim Manchester City oraz Inter Mediolan. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:00. 

Więcej o: