Barcelona odwróciła losy finału LM. Ewa Pajor bohaterką, ale tylko do przerwy [WIDEO]

Ewa Pajor i Katarzyna Kiedrzynek nie sięgnęły po Ligę Mistrzyń. VfL Wolfsburg przegrał w finale z FC Barceloną 2:3, chociaż do przerwy prowadził 2:0. Pajor miała udział przy obu zdobytych bramkach, ale ostatecznie przegrała czwarty kolejny finał Ligi Mistrzyń z niemieckim zespołem od 2015 roku.

O 16:00 na Philips Stadion w Eindhoven rozpoczął się finał Ligi Mistrzyń w sezonie 2022/2023. VfL Wolfsburg z Ewą Pajor w pierwszym składzie i Katarzyną Kiedrzynek na ławce rezerwowych zmierzył się z FC Barceloną. Przed tym meczem niemiecka ekipa miała na koncie dwa tryumfy w tych rozgrywkach w sezonach 2012/2013 i 2013/2014. Od tamtego czasu były trzy przegrane finały w rozgrywkach 2015/2016, 2017/2018 i 2019/2020. Za to Barcelona wygrała raz - w sezonie 2020/2021 oraz dwa razy przegrywała w 2018/2019 i 2021/2022.

Zobacz wideo Ronaldo bohaterem, Krychowiak załamany. Kulisy meczu w Arabii Saudyjskiej

VfL Wolfsburg rozpoczął w wymarzony sposób finał Ligi Mistrzyń. Gol i asysta Ewy Pajor

Spotkanie fantastycznie rozpoczęło się dla zawodniczek VfL Wolfsburg. Już w czwartej minucie Ewa Pajor świetnie nacisnęła na rywalkę, zabrała jej piłkę i bez zastanowienia huknęła zza pola karnego, czym wyprowadziła swoją drużynę na prowadzenie. 

Piłkarki ze stolicy Katalonii oddawały wiele strzałów na bramkę rywalek, ale to zawodniczki z Niemiec wykazywały się świetną skutecznością pod bramką Barcelony. W 37. minucie Ewa Pajor posłała świetnie dośrodkowanie w pole karne, które wykończyła Alexandra Popp. Do przerwy było 2:0 i wydawało się, że Wolfsburg przełamie passę trzech przegranych finałów z rzędu.

FC Barcelona we wspaniałym sposób odwróciła wynik w finale Ligi Mistrzyń. Ewa Pajor królową strzelców rozgrywek

Nic jednak bardziej mylnego. Już w 50. minucie było 2:2 za sprawą dubletu, który ustrzeliła Patricia Guijarro. Mistrzynie Hiszpanii przeprowadziły dwie świetne akcje, które Guijarro pewnie wykończyła w polu karnym. Od tamtego momentu piłkarki z Barcelony przeważały na boisku i czuć było, że zdobyły przewagę psychiczną nad Wolfsburgiem. Podsumowaniem dramatu drużyny Pajor i Kiedrzynek był stracony gol na 2:3. Ping-pong we własnym polu karnym i spokojne wpakowanie piłki do siatki przez Fridolinę Rolfo w 70. minucie.

W pozostałych minutach brakowało klarownych sytuacji i ostatecznie zawodniczki Barcelony sięgnęły po drugie zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Mistrzyń. 

FC Barcelona - VfL Wolfsburg 3:2

Bramki: 48' 50' Guijarro, 70' Rolfo - 4' Pajor, 37' Popp.

Tym samym Ewa Pajor, która występuje w Wolfsburgu od 2015 roku, przegrała czwarty finał Ligi Mistrzyń. Małym pocieszeniem może być dla niej korona królowej strzelczyń rozgrywek, w których zdobyła w tym sezonie dziewięć bramek. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.