Buffon zaskoczył. Tego najbardziej żałuje. Wskazał konkretny moment

45-letni Gianluigi Buffon udzielił wywiadu, w którym przyznał, czego najbardziej żałuje ze swojej kariery. Bramkarz Parmy zaskoczył dziennikarzy i kibiców.

Gianluigi Buffon zadebiutował w Serie A w 1995 roku, gdy zatrzymywał potężny Milan (0:0), którego kultowy atak tworzyli Roberto Baggio i George Weah. To był inny świat, inna epoka. Wystarczy napisać, że prezydentem Stanów Zjednoczonych był Bill Clinton, premierem Polski Józef Oleksy, a w Warszawie powstawała dopiero pierwsza linia metra. W 2001 roku opuścił Parmę i trafił do Juve, gdzie bronił do 2018 roku. 

Zobacz wideo Mistrz KSW opowiada o pracy na bramkach: Źle to się skończyło

Następnie przez rok grał w Paryżu, by potem wrócić do Turynu. W Juventusie rozegrał dwa sezony i wrócił do Parmy, gdzie do dziś gra, choć na karku ma już 45 lat. Angielski tabloid "Daily Mail" cytuje Gigiego, który odpowiada na pytanie, czego najbardziej żałuje w swojej karierze. Wybrał też najpiękniejszy moment kariery.

Mistrz świata z 2006 roku powiedział: - Pobyt w Paryżu jest najpiękniejszym doświadczeniem w mojej karierze, a odejście z PSG było prawdopodobnie moim największym błędem. Czułem się tam jak w centrum świata. Po dwóch miesiącach rozmawiałem z ludźmi na ulicy po francusku. W wolne dni zamawiałem taxi i jeździłem po muzeach. Czułem się spełniony. Moja żona i dzieci wciąż mnie pytają o to, dlaczego pożegnaliśmy się z Paryżem - powiedział Włoch. 

176-krotny reprezentant Włoch źle jednak wspomina przygodę w Lidze Mistrzów z PSG. Paryżanie odpadli już w 1/8 finału z Manchesterem United. Buffon zawinił przy jednym z goli. I już nic nie wskazuje, że kiedykolwiek wygra upragnione trofeum LM.

- Jeśli chodzi o futbol, to nigdzie indziej nie ujrzę już takiego poziomu jak w PSG. Ta drużyna miała niesamowitą jakość. Po połączeniu umiejętności technicznych z charakterem Juventusu powstałaby najsilniejsza drużyna we wszechświecie. Ponieważ właśnie tego brakuje paryskiej drużynie. Wygraliśmy 2:0 w Manchesterze. W rewanżu wystawili dzieci. Byli tylko De Gea, Lukaku i Rashford. A my i tak zawaliliśmy wszystko mentalnie. Najbardziej żałuję odpadnięcia z Manchesterem United w Lidze Mistrzów - dodał. 

Obecnie Buffon walczy z Parmą w barażach o awans do Serie A.

Więcej o: