W Juventusie wrze. Żona gwiazdy uderzyła w Allegriego. Mocne słowa do kibica

Atmosfera wokół Juventusu Turyn gęstnieje. Głos w sprawie stylu gry "Starej Damy" zabrała nawet żona Angela Di Marii, Jorgelina Cardoso, która broni swojego męża w mediach społecznościowych.

Sezon 2022/2023 jest dla Juventusu co najmniej nieudany. Nie dość, że włoski zespół szybko odpadł z Ligi Mistrzów, by przegrać w półfinale Ligi Europy, jego sytuacja w lidze jest nie do pozazdroszczenia. Ze względu na dziesięć minusowych punktów za ukrywanie długów, wielokrotni mistrzowie Włoch zajmują w tabeli dopiero siódme miejsce, co może dać im grę w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy.

Zobacz wideo Ronaldo bohaterem, Krychowiak załamany. Kulisy meczu w Arabii Saudyjskiej

Defensywny styl i brak ciągu na bramkę

Podobnie jak w poprzednich latach, gdy trenerem Juventusu był Massimiliano Allegri, klub z Piemontu znany jest na całym świecie ze swojej bardzo defensywnej gry. Zawodnicy "Starej Damy" cofają się przed własne pole karne przy każdej okazji, która może pozwolić im dowieźć do końca meczu satysfakcjonujący rezultat. Nie inaczej było w Sewilli, gdzie Angel Di Maria i spółka praktycznie stanęli we własnym polu karnym, co w kluczowym momencie wykorzystali piłkarze z Andaluzji.

Taki styl gry zespołu bardzo nie podoba się kibicom, którzy otwarcie krytykują trenera Allegriego za podejście do najważniejszych spotkań. Szkoleniowcowi oberwało się także od jego podopiecznych, w tym Wojciecha Szczęsnego. Według Polaka silny zespół Juventusu nie powinien cofać się tak głęboko, mając ogromne atuty w ofensywie.

Żona Di Marii także atakuje trenera

W związku z niesatysfakcjonującymi wynikami kibice wylewają swoje żale także w mediach społecznościowych. Krytykowani są w ten sposób sami zawodnicy, którzy muszą radzić sobie z hejtem. Jednym z atakowanych piłkarzy jest Angel Di Maria, na którego Instagramie pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy.

Sytuację w swoje ręce postanowiła wziąć żona argentyńskiego piłkarza, Jorgelina Cardoso. Argentynka ostro odpowiedziała jednemu z niezadowolonych fanów, uderzając w Massimiliano Allegriego.

- To nie on przygotowuje drużynę! Nie on jest trenerem i woli czekać w obronie. Siedź cicho. Jesteś głupi czy ci za to zapłacili? - napisała Cardoso w odpowiedzi na komentarz jednego z kibiców.

W związku z atmosferą wokół Juventusu coraz bardziej można spodziewać się zmian na stanowisku trenera "Starej Damy". Na ten moment jednak brakuje plotek, kto mógłby przejąć stery jednego z najbardziej utytułowanych klubów w Europie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.