Reprezentacja Włoch jest jednym z faworytów do medali na mistrzostwach świata U-20. Cztery lata temu na turnieju rozegranym w Polsce włosi przegrali po dogrywce mecz o brązowy medal z Ekwadorem 0:1 (w finale Ukraina pokonała Koreę Południową 3:1).
Włosi tegoroczną imprezę w Argentynie rozpoczęli od mocnego uderzenia. W pierwszym meczu grupowym pokonali Brazylijczyków 3:2 (3:0), a 3:0 prowadzili już po 35 minutach gry. Tymczasem Nigeryjczycy na otwarcie turnieju wygrali z Dominikaną 2:1 (1:1).
W drugiej kolejce Włosi zmierzyli się w środę z Nigeryjczykami. W 21. minucie Cesare Casadei w dobrej sytuacji, z sześciu metrów trafił w poprzeczkę. W 54. minucie po złym wyjściu z bramki włoskiego golkipera i wybiciu piłki Sunday Jude strzelał z 18 metrów do opuszczonej bramki, ale piłkę z linii bramkowej wybił włoski obrońca. Nigeryjczycy dopięli swego siedem minut później. Ume Emmanuel wygrał pojedynek siłowy w polu karnym z Gabriele Guarino, podał wzdłuż linii końcowej, a Lawal Salem Fago trafił z ośmiu metrów głową do pustej bramki. W piątej minucie doliczonego czasu gry bramkarz Chijioke Aniagboso zdecydował się na dalekie podanie, a Sunday Jude uprzedził włoskiego obrońcę i wygrał pojedynek sam na sam z golkiperem.
Nigeria dzięki wygranej jest liderem grupy D. Ma sześć punktów, trzy więcej od Włochów. Trzecie miejsce zajmuje Brazylia, a czwarte Domikana (po zero punktów). Mecz Brazylia - Dominikana rozpocznie się w środę o godz. 23.
W trzeciej kolejce Nigeria zmierzy się z Brazylią, a Włosi z Dominikaną.