Michniewicz znów na ławce trenerskiej. W sztabie drugoligowca. Syn chce dorównać ojcu

Mateusz Michniewicz dołączył do sztabu trenerskiego Radunii Stężyca. Syn byłego selekcjonera reprezentacji Polski został asystentem głównego trenera w drużynie, która na dwie kolejki przed końcem sezonu walczy o utrzymanie w II lidze.

Radunia Stężyca rozgrywa drugi sezon z rzędu w II lidze. W poprzednich rozgrywkach klub walczył nawet o awans do I ligi, ale po dogrywce przegrał w półfinale baraży z Ruchem Chorzów 0:1. Obecny sezon to jednak całkowite odwrócenie sytuacji i walka o utrzymanie w tych rozgrywkach. 

Zobacz wideo W Barcelonie wszyscy już żyją przyszłym sezonem. "Dominuje jeden temat"

W ostatnich dniach doszło do zmiany na stanowisku trenera Radunii. Dotychczasowego trenera, którym był Ukrainiec Ostap Markewycz zastąpił trener juniorów starszych AP Raduni (SMS Stężyca) – Szymon Hartman. Z klubem pożegnali się także drugi trener Ołeksandr Szeweluchin oraz odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne Serhii Yankovyi.

Mateusz Michniewicz w nowym sztabie Radunii Stężyca

Wraz z objęciem zespołu przez Hartmana do sztabu drużyny ze Stężycy dołączyły nowe osoby. Drugim trenerem został Michał Drzymała, a asystentem trenera Mateusz Michniewicz. Za to za przygotowanie fizyczne odpowiada Michał Chmielewski. 

Nowy sztab klubu ma już za sobą pierwszy mecz. W miniony weekend Radunia bezbramkowo zremisowała z KKS-em 1925 Kalisz. Na dwie kolejki przed końcem sezonu stężycka ekipa ma punkt przewagi nad strefą spadkową. W najbliższy weekend zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Siedlce, a w ostatniej kolejce zagra u siebie ze Stomilem Olsztyn

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Mateusz Michniewicz w przeszłości był piłkarzem juniorskich zespołów m.in. Cracovii czy też Arki Gdynia. W ostatnich miesiącach pracował jako członek sztabu szkoleniowego w jednym z młodzieżowych zespołów Arki Gdynia. W listopadzie ubiegłego roku 21-latek uzyskał licencję trenerską UEFA B.

A jaka przyszłość czeka jego ojca? Czesław Michniewicz od grudniowego rozstania z reprezentacją Polski pozostaje bezrobotny i ciągle nie wiadomo, kiedy i jaki klub może objąć w przyszłości. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.