Jasna decyzja FIFA ws. Rosji. Na to czekał Sebastian Szymański

FIFA, w marcu ubiegłego roku po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, podjęła decyzję, aby zezwolić piłkarzom grającym w Rosji na zawieszenie obwiązujących kontraktów i znalezienie zatrudnienia w innych krajach. Od tamtego czasu wielu piłkarzy czekało na informację, co dalej. FIFA już opublikowała aktualizację.

Jak poinformowała FIFA w specjalnym oświadczeniu, piłkarze, którzy zdecydowali się rok temu na zawieszenie swojego kontraktu, jak np. Sebastian Szymański w Dynamie Moskwa, mogą zrobić to ponownie. Ci, którzy postanowili wówczas zostać w Rosji, nie mają już takiej możliwości.

Zobacz wideo Specjalny występ dla Lewandowskich! Bawili się i śpiewali pod sceną

FIFA przedłuża pozwolenie na zawieszanie kontraktów z Rosją. Wprowadza jednak poprawki

Owe zasady tyczą się nie tylko klubów rosyjskich, ale także ukraińskich. Piłkarze grający w Ukrainie, którzy nie chcą tam wracać ze względu na wojnę, również mogą zawiesić swoje kontrakty, oczywiście o ile zrobili to za pierwszym razem rok temu. "Zawodnicy oraz trenerzy, którzy opuścili terytoria Ukrainy lub Rosji ze względu na konflikt i nie chcą tam aktualnie wracać, mają prawo jednostronnie zawiesić swoje kontrakty z klubami ze związków piłkarskich obu tych państw do 30 czerwca 2024 roku" - czytamy na stronie FIFA.

Z najnowszej publikacji dowiadujemy się też, że do zeszłorocznych ustaleń FIFA dodała kilka bardzo istotnych zmian. Pierwszą jest ściśle określony termin zawieszeń kontraktów. Według wcześniejszych założeń piłkarze mogli to zrobić w dowolnym momencie. Teraz będą mogli zdecydować się na to tylko do 1 lipca 2023 roku.

Nagły zwrot w sprawie Szymańskiego. FIFA wprowadza poprawki do zasad zawieszeń kontraktów

Kolejną zmianą jest coś, co wydaje się dość oczywiste, jednakże nie było ściśle opisane w pierwszej wersji dokumentów. Chodzi o zakaz sprzedawania piłkarzy, którzy zawiesili kontrakt z klubem. Jest to na przykład casus Sebastiana Szymańskiego, który mimo zawieszenia kontraktu z Dynamem Moskwa i przejścia na wypożyczenie do Feyenoordu Rotterdam, przez długi czas był przedmiotem licytacji między rosyjskim a holenderskim klubem, gdyż Rosjanie życzyli sobie za reprezentanta Polski 11 milionów euro.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Ponadto od teraz piłkarz zawieszający kontrakt z rosyjskim lub ukraińskim klubem, nie może przejść do zespołu z tej samej ligi. Wydaje się to absurdalne, aczkolwiek zdarzały się takie przypadki. Jednym z przykładów może być chorwacki obrońca Silvije Begic, który najpierw zawiesił kontrakt z Rubinem Kazań, a następnie został ogłoszony nowym zawodnikiem Uralu Jekaterynburg. Wprowadzone zmiany będą zapobiegały wielu nadużyciom tych wyjątkowych reguł. 

Polskim zawodnikiem, który rok temu zdecydował się na zawieszenie kontraktu z rosyjskimi pracodawcami był na również Grzegorz Krychowiak, obecnie grający w saudyjskim Al-Shabab. Wcześniej reprezentował barwy Krasnodaru. I on - podobnie jak Szymański - będzie musiał podjąć decyzję, gdzie będzie chciał kontynuować karierę piłkarską. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.