Reprezentant Polski odchodzi z klubu. Teraz ma kłopot. Wielki znak zapytania

Po rocznym wypożyczeniu do Birmingham City Krystian Bielik wraca do Derby County. Tym samym z Championship "spada" na trzeci poziom rozgrywek w Anglii. Bielik pożegnał się już w mediach społecznościowych z kibicami Birmingham. Powstaje natomiast pytanie, co dalej z jego przyszłością?

W miniony poniedziałek zakończyły się zmagania ligowe w Championship. Birmingham City z Krystianem Bielikiem po wyczerpujących 46. kolejkach zajęło 17. miejsce, wyprzedziło drużyny ze strefy spadkowej o dziewięć punktów i utrzymało się na zapleczu Premier League. Polski pomocnik był tylko wypożyczony do Birmingham i teraz musi wrócić do Derby County.

Zobacz wideo Skandaliczna sytuacja w polskiej lidze

Krystian Bielik podziękował kibicom Birmingham City za wsparcie. "To był zaszczyt"

Bielik w mediach społecznościowych pożegnał się z Birmingham City w krótkim wpisie, w którym załączył kilka zdjęć. "Do wszystkich fanów, pracowników i osób powiązanych z Birmingham! Dziękuję wam za wsparcie od pierwszego do ostatniego meczu. To była przyjemność i zaszczyt nosić tę koszulkę. Za nami dobry sezon, który mógł być jeszcze lepszy przy odrobinie szczęścia. Cieszyłem się każdym dniem, poza meczem z Rotherham" - napisał Bielik na Instagramie. W ostatnim zdaniu humorystycznie nawiązał do meczu, w którym stracił zęby w wyniku kopnięcia przez rywala.

 

W sumie przez cały sezon gry dla Birmingham Bielik rozegrał 37 spotkań, w których strzelił gola oraz zaliczył asystę. 

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Teraz 25-latek wróci do Derby County, które w sezonie 2021/2022 spadło do League One. W bieżących rozgrywkach nie udało im się wywalczyć awansu do Championship i następny sezon także spędzą na trzecim poziomie rozgrywkowym w Anglii. To mocno problematyczne dla zawodnika, który aspiruje do roli jednego z liderów reprezentacji Polski. Trudno oczekiwać, by selekcjoner Fernando Santos powoływał zawodnika z drugiej ligi angielskiej. 

Czy Krystian Bielik zatem właśnie w Derby rozegra kolejny sezon? Trudno teraz wyrokować. Jego kontrakt z klubem obowiązuje tylko do końca czerwca 2024 roku, więc jeśli ten chce coś zarobić na reprezentancie Polski, to musi go sprzedać tego lata. Na razie jednak brak jakichkolwiek doniesień o potencjalnym transferze. Pewne jest jednak, że Bielik musi jak najszybciej poszukać lepszego miejsca do gry, jeśli chce jeszcze coś znaczyć w poważnej piłce. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.