Przed hitem holenderskiej piłki doszło do skandalu. Aresztowano ponad sto osób

Problem z pseudokibicami w Holandii zaczyna przybierać na sile. Po wielu kłopotach w meczach na szczycie tabeli sami siebie przeszli fani AZ Alkmaar, którzy przed meczem z Ajaxem Amsterdam wznosili antysemickie hasła.

Choć przez lata w Polsce mówiło się, że "na zachodzie sobie poradzili" z pseudokibicami, sytuacja wygląda obecnie zupełnie inaczej. Holandia i Francja wyszły bowiem na czoło w tabeli największej liczby incydentów z Ultrasami w rolach głównych, o czym przekonaliśmy się ponownie w ubiegły weekend.

Zobacz wideo "Sędzia wróg" - miniserial o patologiach w niższych ligach. Premiera 8 maja na Sport.pl

Kłopoty w Amsterdamie

Na sobotni wieczór zaplanowane było jedno z najważniejszych spotkań końcówki sezonu Eredivisie. Ajax Amsterdam, okupujący trzecie miejsce w tabeli, spotykał się z czwartym AZ Alkmaar. Zwycięstwo w weekendowym pojedynku zdecydowanie mógł zbliżyć jedną z drużyn do awansu do eliminacji Ligi Europy. Nie dziwi więc fakt, że kibice gości z Alkmaar tłumnie pojawili się w Amsterdamie.

Ich zachowanie przeszło jednak najśmielsze oczekiwania. Według informacji podawanych przez radio AT5 ponad 150 osób zostało aresztowanych po incydencie na jednej ze stacji metra, znajdującej się w pobliżu Johan Cruyff Arena. Kibice gości mieli tam wznosić antysemickie okrzyki. Policja zebrana w ich pobliżu wielokrotnie prosiła ich o zaprzestanie, lecz ci nie słuchali. Z tego powodu doszło do zatrzymań.

Ajax jak Widzew. Społeczność żydowska jest mu bliska

Nie jest to pierwsza sytuacja, w której kibice przeciwników Ajaxu Amsterdam w najgorszy możliwy sposób wykorzystują przeszłość stołecznego klubu. Jedna z najlepszych drużyn piłkarskich w historii od początku była bowiem związana z żydowską społecznością mieszkającą w stolicy Holandii, która przez lata była niezwykle silna.

W Polsce do dziś bardzo podobnie sytuacja wygląda w przypadku Widzewa Łódź. Jeden z najbardziej utytułowanych klubów w naszym kraju był od początku swojej historii blisko związany z lokalną manufakturą, prowadzoną przez Maksa Kona, polskiego Żyda.

Gigantyczne problemy rywali Ajaxu

W ostatnich tygodniach do równie fatalnego incydentu doszło podczas innego z meczów Ajaxu Amsterdam. Gdy drużyna ze stolicy Holandii rozgrywała swoje spotkanie w Rotterdamie z silnym i niebezpiecznym Feyenoordem, kibice gospodarzy poszli o co najmniej krok za daleko. Mecz musiał bowiem zostać przerwany przez ich zachowanie, w tym wrzucanie przedmiotów na boisko. Jednym z nich w głowę uderzony został Davey Klaasen, który zalał się krwią.

Ostatecznie spotkanie Ajaxu z AZ zakończyło się wynikiem 0:0, co pozwoliło gospodarzom utrzymać trzecie miejsce w tabeli. Jednego punktu w trzech zbliżających się meczach do mistrzowskiego tytułu brakuje z kolei Feyenoordowi, który w sezonie 2022/2023 jest zdecydowanie najlepszym zespołem w Eredivisie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.