To byłby absolutny hit! Papszun na wąskiej liście 47-krotnego mistrza kraju

Według najnowszych wieści Marek Papszun jest na krótkiej liście kandydatów na nowego trenera Olympiakosu Pireus, ale ma piekielnie mocnych konkurentów. Władze greckiego klubu rozpatrują też piłkarskie legendy i trenerów z doświadczeniem na Zachodzie lub w uznanych klubach. Papszun może się cieszyć pozytywnymi opiniami w Grecji.

Marek Papszun odejdzie po sezonie z Rakowa Częstochowa, w którym pracował ponad siedem lat i zaprowadził go na sam szczyt polskiej piłki klubowej. Gdy klub ogłaszał w kwietniu rozstanie z trenerem, ten nie miał jeszcze żadnych konkretnych planów co do swojej przyszłości w futbolu. Niewykluczone, że już latem będzie miał nowe miejsce pracy. Pojawiła się atrakcyjna opcja w utytułowanym klubie, gigancie w swoim kraju.

Zobacz wideo Polska znów ma mistrza świata! Kapitalna gala! Wasilewski i Szpilka komentują

Papszun na liście kandydatów greckiego giganta. Mocna konkurencja

Jak poinformował Piotr Koźmiński z redakcji WP SportoweFakty, powołując się na greckiego dziennikarza Giannisa Georgopoulosa, Marek Papszun został zaoferowany Olympiakosowi Pireus. To jeden z największych klubów w Grecji, ma na koncie aż 47 tytułów mistrzowskich, z czego 22 zdobył od 1997 r.

Trener Rakowa znalazł się na dość wąskiej liście kandydatów na trenera Olympiakosu, a o posadę miałby walczyć z legendami futbolu i trenerami z doświadczeniem w naprawdę dużych klubach. Władze greckiego klubu rozpatrują kandydatury m.in. Hernana Crespo i Gennaro Gattuso.

Argentyńczyk jako piłkarz wygrywał mistrzostwo Argentyny, Włoch i Anglii. W swoim dorobku ma także triumf w Copa Libertadores i Pucharze UEFA. Jako trener wygrał Copa Sudamericana z klubem Defensa y Justicia z Buenos Aires. Dziś jest trenerem katarskiego Al-Duhail SC. W tym sezonie wygrał z puchar ligi katarskiej i krajowy puchar, a kontrakt ma ważny do końca czerwca.

Z kolei Włoch to dwukrotny triumfator Ligi Mistrzów oraz mistrz świata z 2006 r., ale jego kariera trenerska nie jest już tak bogata w sukcesy - wygrał tylko jedno trofeum (Puchar Włoch z Napoli w 2020 r.). Trenował FC Sion, Palermo, Pisę, AC Milan oraz Valencię. Z tym ostatnim rozstał się 30 stycznia. Zdążył poznać ligę grecką jako trener OFI Kreta w 2014 r.

Na liście kandydatów Olympiakosu jest też Alfred Schreuder. Ostatnio pracował w Ajaksie Amsterdam, ale stracił pracę w styczniu po serii sześciu ligowych remisów, przez którą oddaliła się perspektywa walki o mistrzostwo. Był też trenerem Club Brugge, Hoffenheim i Twente Enschede, pełnił funkcję asystenta Ronalda Koemana w FC Barcelonie i Erika ten Haga w Ajaksie w latach 2018-2019.

Olympiakos rozpatruje również Diego Martineza, byłego trenera Espanyolu. Od miesiąca jest bez pracy. Pod uwagę brany jest też Siergiej Rebrow. Ukrainiec trenował Dynamo Kijów, Ferencvaros i saudyjskie Al-Ahli. Obecnie pracuje w Al-Ain FC w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, jego kontrakt także kończy się 30 czerwca. Z każdym klubem odnosił sukcesy jako trener i wykręcał średnią ponad dwóch punktów na mecz.

Mimo poważnej konkurencji Papszun ma dobre opinie w Grecji, dostrzeżono ogromny progres, jaki poczynił z Rakowem. Zdobył z nim dwa razy Puchar Polski i dwa razy Superpuchar Polski, a wkrótce powinien mieć na koncie mistrzostwo kraju. Oprócz Olympiakosu zainteresowanie ma wykazywać Aris Saloniki.

Olympiakos potrzebuje zmian

Ten sezon jest nieco słabszy dla Olympiakosu. Nie obroni mistrzostwa kraju i nie będzie grał w Lidze Mistrzów. Zostaje walka o trzecie miejsce, które da prawo gry w Lidze Europy. Ekipa z Pireusu ma odmienić kadrę w letnim okienku transferowym, jest rozczarowana transferami ikon, które zniknęły z klubu po zaledwie kilku miesiącach - mowa o Marcelo i Jamesie Rodriguezie. Na początku kwietnia odszedł trener Michel, a obecny, Jose Anigo, jest trenerem tymczasowym. Nowy trener Olympiakosu pracowałby zatem od lipca.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.