Traumatyczny sezon giganta. Najgorzej od lat. Ostatnia szansa przepadła

"Osierocony" odejściem Erika ten Haga i kilku zawodników Ajax Amsterdam notuje najgorszy sezon od lat. Wciąż aktualni mistrzowie Holandii w miniony weekend stracili szansę na ostatnie trofeum w tym roku, przegrywając w finale krajowego pucharu z PSV. W lidze sytuacja również nie jest zbyt ciekawa.

Ajax Amsterdam obecnego sezonu z całą pewnością nie zaliczy do udanych. Latem z klubu odszedł Erik ten Hag, szkoleniowiec, który prowadził zespół przez ponad 4 lata. Pozostawił on za sobą spuściznę w postaci trzech mistrzostw Holandii oraz pucharów krajowych, ale również pełną klubową kasę, gdyż odchodząc do Manchesteru United "zabrał" ze sobą Antony'ego oraz Lisandro Martineza, którzy w sumie kosztowali ponad 150 milionów euro.

Zobacz wideo Polska znów ma mistrza świata! Kapitalna gala! Wasilewski i Szpilka komentują

Następca ten Haga kompletnie zawiódł. Heitinga nie uratował sezonu

Podczas ubiegłego lata na Amsterdam Arena zaszło jeszcze więcej zmian, gdyż z klubem pożegnali się najlepszy strzelec Sebastien Haller czy Ryan Gravenberch. Całkowicie przemodelowany zespół przejął Alfred Schreuder, który w przeszłości był asystentem Ronalda Koemana w Barcelonie czy Erika ten Haga w Ajaxie przez półtora roku.

50-letni szkoleniowiec, mimo obiecującego startu - Ajax wygrał sześć pierwszych meczów ligowych oraz jeden w Lidze Mistrzów - kompletnie sobie nie poradził, zostawiając drużynę na piątym miejscu w Eredivisie. W Champions League również wszystko już było rozstrzygnięcie, choć tam trzecie miejsce za plecami Napoli oraz Liverpoolu można zaakceptować. Lecz niekoniecznie to, że jedyne punkty holenderski klub zdobył na Rangersach.

Schreuder został zwolniony w styczniu, a w roli tymczasowego szkoleniowca do końca sezonu zastąpił go Johnny Heitinga, piłkarski oraz trenerski wychowanek Ajaxu. Notuje on lepsze wyniki od swojego poprzednika, ale straty poniesione w pierwszej części sezonu okazały się zbyt duże. 36-krotni mistrzowie Holandii znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. W Lidze Europy odpadli w 1/16 finału z Unionem Berlin, w Eredivisie zajmują dopiero trzecie miejsce, co nie daje im gry w Champions League, a w dodatku w weekend przegrali w finale Pucharu Holandii, który był ich ostatnią szansą na jakiekolwiek trofeum w tym sezonie.

Ajax po rzutach karnych przegrał z ekipą PSV Eindhoven. W podstawowym czasie gry, jak i w dogrywce, był wynik 1:1, choć prowadzenie w 42, minucie objęli podopieczni Heitingi. Wyrównanie przyszło w 67. minucie za sprawą Thorgana Hazarda. W serii jedenastek gracze wciąż obecnego mistrza kraju pomylili się aż trzykrotnie, w tym dwa razy nawet nie trafili w bramkę.

Ekipę PSV prowadzi inny znany były holenderski piłkarz - Ruud van Nistelrooy. Jego zespół w ligowej tabeli zajmuje drugie miejsce, dzięki zwycięstwu nad Ajaxem w poprzedniej kolejce aż 3:0. Dokładnie trzy punkty wynosi różnica w tabeli między tymi ekipami na cztery mecze przed końcem sezonu. Wicemistrzostwo jest o tyle cenne, że daje udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Brązowy medalista będzie musiał zadowolić się Ligą Europy. Liderem z dużą przewagą ośmiu oczek na PSV jest Feyenoord Sebastiana Szymańskiego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.