Łącznie aż dziesięć drużyn seniorskich z Dolnego Śląska może zanotować w tym sezonie spadek. To koszmarne statystyki dla województwa, w którym w przeszłości zdobywano m.in. tytuł mistrza Polski - ostatnio za sprawą Śląska Wrocław w 2012 roku. Nie najlepiej wygląda także sytuacja drużyn juniorskich, które z hukiem mogą spaść z Centralnej Ligi Juniorów.
Choć w sezonie 2022/23 w ekstraklasie oglądamy aż trzech przedstawicieli województwa dolnośląskiego, to niebawem może okazać się, że najwyższa klasa rozgrywkowa będzie tylko marzeniem dla tamtejszych klubów. Miedź Legnica jest obecnie czerwoną latarnią ligi i niemal na pewno - zaledwie po roku - znów spadnie z ekstraklasy.
Ostatnie miejsce spadkowe zajmuje obecnie Śląsk Wrocław, który kilka dni temu zmienił szkoleniowca. Wrocławianie mają obecnie 31 punktów na koncie i są na 16. pozycji. Lokatę wyżej plasuje się Zagłębie Lubin. "Miedziowi" nie mogą być wciąż pewni ligowego bytu - mają tylko punkt przewagi nad Śląskiem. Zajmująca 14. miejsce Korona Kielce ma już cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. To oznacza, że wielce prawdopodobne, iż dwa dolnośląskie kluby pożegnają się z ekstraklasą. A jeśli w ostatniej fazie sezonu przebudzi się Lechia Gdańsk to niewykluczone, że spadną nawet trzy drużyny z tamtego regionu. Byłaby to prawdziwa katastrofa dla regionu.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
W XXI wieku ani razu nie było sytuacji, w której to w najwyższej klasie rozgrywkowej nie występowałaby drużyna z Dolnego Śląska. Zawsze region miał co najmniej jednego reprezentanta - Śląsk Wrocław, Zagłębie Lubin lub Górnik Polkowice. W ostatnich latach województwo reprezentowały zazwyczaj dwie ekipy - z Wrocławia i Lubina. Sytuacja, że tylko jeden zespół z dolnośląskiego (Śląsk Wrocław) grał w ekstraklasie, miała miejsce po raz ostatni w sezonie 2014/15.
Strefa spadkowa ekstraklasy po 29 kolejkach:
Nie lepiej wygląda też sytuacja w niższych ligach. W drugiej lidze zaś niemal pewne degradacji są już Górnik Polkowice oraz rezerwy Śląska Wrocław i Zagłębia Lubin. Te drużyny zajmują obecnie trzy z czterech miejsc w strefie spadkowej. Trudna jest też sytuacja zespołów trzecioligowych. Dwa miejsca od końca zajmują rezerwy Miedzi i Chrobrego.
Strefa spadkowa II ligi (stan na 28.04.2023):
Strefa spadkowa III ligi grupy III (stan na 28.04.2023):
Optymistycznie nie wygląda też przyszłość dolnośląskiej piłki. Zwłaszcza kiedy spojrzy się na tabelę Centralnej Ligi Juniorów do lat 19. W strefie spadkowej znajdują się obecnie juniorskie drużyny Śląska Wrocław i Miedzi Legnica. Śląsk do strefy dającej utrzymanie traci pięć oczek, zaś Miedź jest ostatnia. Nie wróży to dobrze na kolejne lata. Honor w CLJ ratuje jedynie czwarte Zagłębie Lubin.
Strefa spadkowa Centralnej Ligi Juniorów U-19 (stan na 28.04.2023):
Te wszystkie wyniki wyglądają naprawdę bardzo źle. W Polsce żadne z województw dawno nie miało takiej passy. Region, który jeszcze niedawno odnosiły wielkie sukcesy, niebawem może być tylko zaściankiem na piłkarskiej mapie Polski.