Leśnodorski zażenowany zachowaniem Anny Lewandowskiej. "Wstyd"

- Uważam, że są rzeczy, które są tak słabe, że się w głowie nie mieści. Mogę powiedzieć takie, co ludzie nie mówią. Jesteś żoną najlepszego napastnika na świecie i jedyne, o co walczysz, to żeby pokazała cię telewizja na meczu, z jaką przyszłaś torebką. Wstyd - powiedział Bogusław Leśnodorski, krytykując Annę Lewandowską.

Bogusław Leśnodorski nie gryzł się w język w rozmowie z Przemysławem Rudzkim w Kanale Sportowym. W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat Cezarego Kucharskiego oraz Roberta i Anny Lewandowskich. Mówił o ich relacji, sporze piłkarza z byłym agentem, a także pewnym zachowaniu Lewandowskiej, którym był zażenowany.

Zobacz wideo Kibole grożą, przełomowe informacje! Co z wielkim finałem Pucharu Polski?

Leśnodorski uderza w Lewandowską

Trwa spór sądowy Cezarego Kucharskiego z Robertem Lewandowskim. W czwartek Kacper Sosnowski ze Sport.pl poinformował, że sąd odrzucił zażalenie prokuratury ws. zniesienia poręczenia majątkowego Kucharskiego w wysokości pół miliona złotych. Były agent piłkarza odzyska zatem swoje pieniądze plus odsetki.

W ostatnim czasie głośno było o wywiadzie Cezarego Kucharskiego w "Przeglądzie Sportowym", w którym wyjawił wiele rzeczy z czasów współpracy z zawodnikiem FC Barcelony. Przedstawiały one Lewandowskiego w bardzo niekorzystnym świetle. Leśnodorski przyznał, że nie czytał tej rozmowy.

Ale pozwolił sobie na wbicie szpilki Annie Lewandowskiej. Stwierdził, że jedyne, na czym jej zależy, to żeby została pokazana przez kamery transmisyjne na stadionie w trakcie spotkania drużyny Lewandowskiego i miała swoje przysłowiowe pięć minut podczas meczu.

- Znam Czarka. I jest trudny. Ja miałem duży problem pracowania z nim. Ale, jak się mnie pytasz, darzę dużą estymą "Lewego", w sensie jako sportowca, bo wiem, że bardzo dużo zrobił. Ale uważam, że są rzeczy, które są tak słabe, że się w głowie nie mieści. Mogę powiedzieć takie, co ludzie nie mówią. Jesteś żoną najlepszego napastnika na świecie i jedyne, o co walczysz, to żeby pokazała cię telewizja na meczu, z jaką przyszłaś torebką. No, k***a, wstyd. Tak upraszczam, już nie chcę więcej mówić. Wyobrażasz sobie żonę Messiego, żeby się tak zachowała? - powiedział Leśnodorski w Kanale Sportowym.

Zdaniem byłego właściciela Legii Warszawa takie poszukiwanie i domaganie się uwagi przez Lewandowską jest szkodliwe dla kariery Roberta. - Możesz porównać, dlaczego Messi jest najlepszym piłkarzem świata, a dlaczego my na mistrzostwach odpadamy wcześniej. Bo tam wszyscy myślą, k***a, o czym innym - ocenił Leśnodorski.

- Jak jesteś w czymś naprawdę dobry i się czujesz pewnie, to nie potrzebujesz tego robić. Jak się czujesz niepewnie i masz bardzo niskie poczucie wartości, pomimo że jesteś najlepszym napastnikiem na świecie, to musisz wszędzie być. W naszej kadrze są awantury o to, kto ile weźmie za reklamę, bo ludzie, którzy mają miliony, potrafią wziąć dużo mniej tylko po to, by się na bilbordach pokazać. My nigdy nic nie wygramy. To środowisko nas nie popchnie, będzie gorzej - stwierdził.

Fragment dotyczący Kucharskiego i Lewandowskich zaczyna się od ok. 57. minuty.

 

Leśnodorski zapowiedział, że będzie chciał nagrać drugą, "mocniejszą" część wywiadu. - Takich rzeczy mogę wymienić masę, które nie wynikają z mojej insiderskiej wiedzy, tylko z obserwacji tego, co się dzieje - dodał.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.