Niejasna przyszłość Szymańskiego. Nie ma pozwolenia na powrót. Bez szans

- Nie ma szans, żeby Sebastian Szymański wrócił do Rosji - tak jednoznaczną deklarację złożył Mariusz Piekarski na kanale "Po Gwizdku". Agent podkreślił, że 23-latek jest zadowolony ze współpracy z Feyenoordem Rotterdam i chce pozostać w drużynie na dłużej. Wszystko będzie jednak zależało od porozumienia holenderskiego klubu z Dynamo Moskwa.

Sebastian Szymański od lipca 2022 przebywa na wypożyczeniu w Feyenoordzie Rotterdam. Do holenderskiego klubu trafił z Dynama Moskwa po inwazji na Ukrainę. Polak szybko odnalazł się w nowym klubie, został podstawowym zawodnikiem i systematycznie zbiera pochwały za występy. - Wnosi dodatkową iskrę, kreatywność, których Feyenoord szukał - komplementował go dziennikarz VoetbalPrimeur Tim van Duijn. Tylko że kontrakt Szymańskiego z Holendrami obowiązuje do końca sezonu i nie wiadomo, czy ci zdecydują się go wykupić, ponieważ kwota jakiej żądają Rosjanie to 10 mln euro. 

Zobacz wideo "Polski Thomas Mueller". Lewandowski wreszcie będzie miał partnera

Agent Szymański złożył jasną deklarację. Nie pozwoli piłkarzowi wrócić do Rosji

Głos w sprawie przyszłości Szymańskiego zabrał jego agent, Mariusz Piekarski. Wyjawił, że jego podopieczny chce kontynuować przygodę z Feyernoordem, ale sytuacja jest bardziej skomplikowana. Wszystko pozostaje w rękach klubów, które muszą dojść do porozumienia.

- Sebastian jak najbardziej jest zadowolony z tego transferu. Ale porozmawiamy o tym bliżej końca ligi, jak klub zdobędzie mistrzostwo. Bo pamiętajmy, że Sebastian jest wypożyczony. Wszystkie strony muszą więc tego chcieć: Feyenoord, Dinamo i my - podkreślił Piekarski na kanale "Po Gwizdku".

Jeśli strony się nie dogadają, wówczas Szymański musi wrócić do moskiewskiej drużyny. Takiemu scenariuszowi jest jednak przeciwny sam zawodnik oraz jego agent. Piekarski złożyć nawet jednoznaczną deklarację, że Polak nie zagra ponownie w Premjer Lidze. - Pamiętajmy, że jest wojna, są różne sankcje. Zobaczymy jak to się skończy (kwestia porozumienia Feyenoordu z Dynamo, przyp. red.). Nie ma szans, żeby Sebastian wrócił do Rosji - zakończył.

Jak donoszą media, Polak może zrealizować swoje marzenie. Sam Feyenoord ma być zdeterminowany, by go wykupić. Do gry mieli wkroczyć nawet posiadacze klubowych akcji, którzy chcą finansowo wesprzeć drużynę, by mieć pewność, że dobrze spisujący się w Eredivisie Szymański zostanie na dłużej. Podobno już zabezpieczono 2 miliony euro na wykup piłkarza

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Szymański walczy o pozostanie w Feyenoordzie. Statystyki działają na jego korzyść

Jak przekonuje Piekarski, o ostatecznej przyszłości Polaka, dowiemy się w maju bądź czerwcu. W tym sezonie Szymański spisuje się przyzwoicie. Wystąpił łącznie w 35 spotkaniach, w których zdobył dziewięć bramek i siedem asyst, z czego ostatnią w meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy z AS Romą. Ostatecznie po dogrywce Włosi wygrali 1:4 i awansowali do kolejnego etapu rozrywek. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA