• Link został skopiowany

Najgorsza trybuna gości na świecie. "Guantanamo". Pisali skargi na nieludzkie warunki

Ciasna klatka na niespełna 300 osób, która przyrównywana jest do słynnego więzienia w Guantanamo? Tak prezentuje się sektor gości na stadionie chowackiego klubu HNK Rijeka. Jednocześnie takich "trybun" nie brakuje również na polskim podwórku.
Kibice Hajduka
screen https://twitter.com/Awaydays23/status/1324417575867031554

Sektory gości to temat rzeka na krajowym podwórku. W ostatnich dniach Lechia Gdańsk podjęła decyzję, że kibice Cracovii nie wejdą na rzeczoną trybunę z powodu "problemów natury technicznej", co jest odwetem za podobną decyzję krakowskiego klubu z rundy jesiennej.

Zobacz wideo

W Chorwacji mają sektor gości nazywany "klatką Guantanamo"

Tytuł najgorszego sektora gości na świecie nieoficjalnie miał przypaść trybunie dla kibiców przyjezdnej drużyny, która przyjeżdża na stadion chorwackiego HNK Rijeka.

W Rijece stworzono prawdziwą klatkę dla przyjezdnych fanów. Może pomieścić około 300 osób. Jest świetnie ogrodzona, szczelna i jednocześnie ciasna. W trakcie meczu klatka jest zamykana, żeby uniemożliwić kibicom drużyn przeciwnych rzucanie przedmiotami w kierunku pozostałych trybun bądź boiska.

Doszło nawet do tego, że została ona porównywana do więzienia w Guantanamo, które bywa określane najgorszym więzieniem na świecie. Nawiązali do tego kibice Hajduka Split, którzy w 2016 roku przebrali się w pomarańczowe, więzienne stroje i tak ubrani weszli do klatki na stadionie HNK. 

Z kolei w 2019 roku do Rijeki przyjechała drużyna szkockiego Aberdeen FC. Po meczu w eliminacjach Ligi Europy klub złożył oficjalną skargę do UEFA na to, jak chorwacki klub potraktował ich kibiców. Stwierdzili, że byli bezprawnie przetrzymywani po meczu, a warunki w "klatce Guantanamo" były poniżej standardów. 

HNK Rijeka odpowiedziała, że niektórzy kibice szkockiego klubu zostali zatrzymani z powodu pijaństwa oraz podkreślała, że zostali przetrzymani przez pół godziny zgodnie z zasadami bezpieczeństwa. Dodali również, że zniszczyli autobus w drodze do Rijeki.

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Klatki nie tylko w Rijece. Podobną ma m.in. Raków Częstochowa

W lutym ubiegłego roku głośno było o warunkach dla kibiców gości po meczu Rakowa Częstochowa z Wisłą Kraków. Stadion częstochowskiej drużyny odbiega od współczesnych standardów, co tyczy się również trybuny dla przyjezdnych fanów. Podczas tamtego spotkania sektor gości został wydzielony poprzez kilkumetrowy płot. Spowodowało to wrażenie, jakby kibice "Białej Gwiazdy" zostali umieszczeni w klatce, co wywołało wiele komentarzy w mediach społecznościowych.

Okazuje się, że takich klatek dla kibiców nie brakuje również na niższych szczeblach polskiej piłki. Można spośród nich wyróżnić sektor na stadionie Znicza Pruszków, który pomieści 100 osób. Nie brakuje również zagadkowej klatki o nieznanej maksymalnej pojemności na obiekcie Foto-Higieny Gać.

Przypomniany został także sektor gości na starym stadionie Piasta Gliwice, który mógłby konkurować z tym, który jest na stadionie w Rijece.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: