Piłkarze Johna van den Broma mają przed sobą wyjątkowo trudne wyzwanie. Pierwsze spotkanie na stadionie przy ulicy Bułgarskiej w Poznaniu zakończyło się wynikiem 4:1 dla Fiorentiny. Lech nie ma zatem już nic do stracenia i od pierwszej minuty musi ruszyć ataku, aby odrobić stratę trzech bramek.
Przed tygodniem, już w czwartej minucie Arthur Cabral pokonał Filipa Bednarka. Szesnaście minut później wyrównał co prawda Kristoffer Velde, ale później bramki zdobywali już tylko piłkarze Vincenzo Italiano. Jeszcze przed przerwą gola strzelił Gonzalez, natomiast w drugiej połowie do siatki trafili Bonaventura oraz Ikone.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Fiorentina zmaga się jednak z kilkoma kontuzjami, więc to może być szansa dla wciąż aktualnych mistrzów Polski. Na boisku na pewno nie pojawią się Sofyan Amrabat, Josip Brekalo oraz wspomniany Ikone. W zespole Lecha zabraknie oczywiście zawieszonego Bartosza Salamona i kontuzjowanego Filipa Szymczaka. Ponadto niepewny jest występ Filipa Dagerstala oraz Jespera Karlstroma, którzy również narzekają na urazy.
Rewanżowe spotkanie Fiorentina - Lech Poznań odbędzie się w czwartek 20 kwietnia o godzinie 18:45. Czy będzie transmisja w TV? Transmisja z tego wydarzenia będzie dostępna wyłącznie w internecie na platformie Viaplay. Zapraszamy także do śledzenia relacji tekstowej na naszej stronie internetowej Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.