Ronaldo pomylił dyscypliny, a potem dał żenujący popis. To nie przystoi legendzie [WIDEO]

Cristiano Ronaldo nie mógł pogodzić się z porażką Al Nassr w starciu z Al Hilal (0:2). Kilkukrotnie dał temu wyraz. Portugalczyk najpierw próbował udusić rywala, a po meczu wykonał obsceniczny gest w kierunku kibiców.

Spotkanie nie układało się po myśli Al Nassr, wicelidera Saudi Pro League. Rywale stwarzali sobie dużo dogodnych sytuacji, ale w świetnej formie znajdował się bramkarz Nawaf Al Aqidi. W 42. minucie nie miał już jednak nic do powiedzenia, kiedy Odion Ighalo bezbłędnie wykorzystał rzut karny. Nigeryjczyk to samo uczynił również w drugiej połowie, ustalając wynik meczu na 2:0. Z porażką nie mógł pogodzić się Cristiano Ronaldo, którego zachowanie kilkukrotnie wymknęło się spod kontroli.

Zobacz wideo Legia Warszawa rozbije bank dla piłkarza?

Cristiano Ronaldo nie mógł pogodzić się z porażką. Najpierw dusił rywala, a potem wykonał obsceniczny gest

Przez kilkanaście lat kariery Cristiano Ronaldo mógł przyzwyczaić się, że wtorkowe wieczory spędza na największych stadionach świata, rywalizując w Lidze Mistrzów. Od niedawna musi odnajdować się jednak w nowej rzeczywistości. I czasem nie wygląda to najlepiej. W spotkaniu z Al Hilal zdecydowanie nie mógł powstrzymać frustracji spowodowanej wynikiem. 

W 57. minucie został ukarany żółtą kartą. I mógł się z tego cieszyć. Dlaczego? Portugalczyk pomylił boisko piłkarskie z treningiem sportów walki, ponieważ wskoczył na plecy piłkarza Al Hilal i zaczął go dusić, a później go przewrócił. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Kolejny incydent z udziałem byłego piłkarza Manchesteru United miał miejsce już po zakończeniu spotkania. Wściekły opuszczał murawę stadionu, kiedy usłyszał z trybun krzyki kibiców Al Hilal, skandujących wymowne: Messi, Messi, Messi. 38-latek błyskawicznie zareagował na słowa fanów... łapiąc się za krocze.

Dla Portugalczyka było to drugie spotkanie z rzędu bez strzelonego gola. W 77. minucie meczu z Al Hilal trafił do siatki, natomiast po analizie VAR sędzia odgwizdał spalonego. Pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki zajmuje na ten moment szóste miejsce w ligowej klasyfikacji strzelców z dorobkiem 11 bramek. Do liderującego Odiona Ighalo traci siedem trafień. Al Nassr jest wiceliderem tabeli Saudi Pro League, mając 53 punkty. Lider rozgrywek, czyli zespół Al Ittihad ma nad nim trzy punkty przewagi.

Al Hilal - Al Nassr 2:0 (1:0)

Gole: Ighalo (42' k.), (62' k.)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.