Cristiano Ronaldo po odejściu do Arabii Saudyjskiej nie daje o sobie zapomnieć. 38-letni gwiazdor wie, jak zwrócić na siebie uwagę. Nawet, jak nie ma go na boisku, to zawsze może pochwalić się w mediach społecznościowych swoim bogactwem albo nienaganną sylwetką. Teraz zadbał również o pewien niepozorny szczegół, którym zszokował część kibiców.
Zawodnik Al-Nassr pokazał na InstaStories zdjęcie z sauny. Fani nie tylko zobaczyli jego imponujące mięśnie brzucha, ale coś jeszcze... Nawet mało wprawne oko zauważyło, że Portugalczyk pomalował na czarno paznokcie u stóp. Wśród fanów natychmiast rozgorzała dyskusja na ten temat. Część z nich była bardzo zaskoczona i zastanawiała się, po co właściwie to zrobił. Odpowiedź jest prostsza, niż mogłoby się wydawać.
Trzeba bowiem zauważyć, że Cristiano Ronaldo nie zrobił tego po raz pierwszy. Ba, z pomalowanymi paznokciami przyłapano go wiele razy. Nawet na początku tego roku Ronaldo fotografował się z zawodnikiem MMA Francisem Ngannou i wówczas również było widać jego pomalowane paznokcie. Nie raz spekulowano, czy to jakaś ekstrawagancja z jego strony, a może nowa moda. Jednak najprawdopodobniej piłkarz stosuje takie rozwiązanie w celach zdrowotnych.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Ronaldo pokrywa paznokcie specjalną powłoką, która może regenerować ich odbudowę lub chronić przed grzybami i bakteriami. Sportowcy są bowiem szczególnie narażeni na wszelkie zwyrodnienia stóp. Podobne zabiegi czyni spora grupa zawodników, ale się z tym nie afiszuje. W ten sposób paznokcie malują także koszykarze NBA, a jak zauważa "Bild", w przeszłości czynił tak nawet legendarny bokser Mike Tyson. Temat nie jest jednak za bardzo nagłośniony i nadal wzbudza sensację.