Gwiazdor Milanu wybuchł i wstrzymał mecz z Napoli. Poważne zniszczenia

Rafael Leao, napastnik AC Milan, zanotował asystę przy jedynym trafieniu w meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów z SSC Napoli 1:0. Portugalczyk zostanie zapamiętany także z innej, znacznie mniej chwalebnej sytuacji, gdy górę nad nim wzięły emocje.

AC Milan wygrał pierwsze starcie 1/4 finału Ligi Mistrzów z SSC Napoli, ale było to skromne zwycięstwo 1:0. Przy bramce palce maczał Rafael Leao, który zanotował asystę, trafienie zaliczył Ismael Bennacer. W pierwszej połowie Milan miał więcej niż jedną szansę na strzelenie gola, jedną z nich zmarnował jednak Leao.

Zobacz wideo Jurij Gładyr o ćwierćfinale z Treflem Gdańsk: "Udało się pociągnąć z wątroby". Skomentował też "mit Zaksy"

Nie byłby to wielki temat do dyskusji, gdyby nie sytuacja, która była następstwem tej nieskuteczności. Portugalczyk podbiegł bowiem do narożnika boiska i był wyraźnie niezadowolony ze swojej postawy. By to uzewnętrznić, jakby od niechcenia kopnął w chorągiewkę oznaczającą miejsce wykonywania rzutu rożnego.

Mimo że kopnięcie nie wydawało się silne, było przejawem agresji. Chorągiewka rozleciała się na drobne kawałki, co spowodowało przerwę w grze. Sędzia i służby techniczne zaczęły sprzątać boisko i jego okolica, tak aby odłamki nie stanowiły żadnego niebezpieczeństwa. W szał wpadł trener Luciano Spaletti, który domagał się za takie zachowanie przynajmniej żółtej kartki.

Milan kontra Napoli. W rewanżu będzie gorąco

"W ten sposób przekazujemy dzieciom, że można robić takie rzeczy na boisku, bo 'nic takiego się nie dzieje'. Nie, to niesportowy gest, powinna być za to kara" - kontynuował na konferencji pomeczowej trener SSC Napoli. Jego nawoływania nie spotkały się z żadnym odzewem ze strony organizatorów rozgrywek.

To wydarzenie z pewnością podgrzeje jeszcze bardziej i tak gorąca atmosferę we włoskim ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Można być pewnym, że w rewanżu w Neapolu, fani zgotują Leao specjalne przywitanie. Spotkanie odbędzie się 18 kwietnia w Neapolu.

Więcej o: