Zbigniew Boniek ostatnio brał udział w posiedzeniu Komitetu Wykonawczego UEFA w Lizbonie, gdzie wybrano gospodarza mistrzostw Europy w piłce nożnej kobiet w 2025 roku. Jednym z kandydatów była Polska. Ostatecznie działacze zdecydowali jednak, że turniej odbędzie się w Szwajcarii.
Po zakończeniu posiedzenia Zbigniew Boniek miał sporo wolnego czasu i postanowił spędzić go, grając w padla. Były piłkarz zmierzył się na korcie z Nasserem Al-Khelaifim, prezesem PSG. Boniek pochwalił się wszystkim na Twitterze. "Breaking News!!!! PSG Won" - napisał. Tym samym były prezes PZPN dał znać, że w starciu lepszy okazał się Katarczyk.
Spotkanie Bońka z Al-Khelaifim wywołało spore poruszenie w sieci, ponieważ prezes PSG jest bardzo kontrowersyjną postacią. Niedawno francuskie media poinformowały, że były kamerdyner Katarczyka oskarża go o nękanie i zarzuca mu między innymi "warunki pracy godzące w godność ludzką". Ponadto pod koniec lutego Al-Khelaifi został oskarżony o porwanie i torturowanie francusko-algierskiego lobbysty Tayeba Benabderrahmane. Na tym jednak nie koniec. Al-Khelaifi może również trafić do więzienia z powodu śledztwa dotyczącego jego działalności przy przetargu na sprzedaż praw telewizyjnych do pokazywania mistrzostw świata w latach 2018-2030.
Prezes PSG jest także regularnie oskarżany o łamanie przepisów finansowego Fair Play, ale wspólna gra z wiceprezesem UEFA może wskazywać na to, że Katarczykowi nic nie grozi. "Czy finansowe fair play zostało naruszone podczas tego spotkania?" - zażartował jeden z użytkowników w komentarzu. Był to zdecydowanie jeden z łagodniejszych wpisów.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Prezes PSG z pewnością nie jest zadowolony z tego, jak ostatnio radzi sobie jego klub. W minionej kolejce Ligue 1 ekipa Christophe'a Galtiera przegrała przed własną publicznością 0:1 z zespołem Olympique Lyon. Była to już druga porażka tej drużyny z rzędu na własnym stadionie. Mimo to PSG nadal jest liderem, ale przewaga nad drugim Lens stopniała do sześciu punktów.