Mateusz Bogusz podpisał kontrakt do końca sezonu 2026 z opcją przedłużenia umowy przez klub na sezon 2027. W drużynie tej nie brakuje gwiazd futbolu, którymi niewątpliwie są Giorgio Chiellini i Carlos Vela.
- Mateusz to utalentowany, młody zawodnik o wielkich umiejętnościach, który zapewni naszemu klubowi dodatkową jakość. Jest dynamicznym i ekscytującym napastnikiem, który może pomóc naszej grupie w naszych ambicjach zdobywania kolejnych trofeów. Nie mogę się doczekać powitania Mateusza w Los Angeles - powiedział John Thorrington, współprzewodniczący i dyrektor generalny Los Angeles FC.
21-letni Mateusz Bogusz ostatnio był wypożyczony z angielskiego Leeds United do hiszpańskiego drugoligowego klubu - UD Ibiza. Bogusz w obecnym sezonie w drugiej lidze hiszpańskiej zagrał 22 razy i zdobył dwa gole.
Bogusz w sumie w Ibize rozegrał 46 meczów, w których zdobył sześć bramek i miał siedem asyst. Drużyna walczy o utrzymanie w La Liga 2, w której zajmuje 20. miejsce. Na pożegnanie z Polakiem klub postanowił wbić mu szpilkę. Jasno dano do zrozumienia, że nie są tam potrzebni tacy zawodnicy, jak on.
Los Angeles FC to mistrz poprzedniego sezonu MLS. W tym sezonie po czterech meczach z dziesięcioma punktami zajmuje trzecie miejsce w Konferencji Zachodniej.