We wtorek 28 marca odbyło się specjalne wydarzenie w warszawskiej Kinotece, podczas którego miała miejsce premiera filmu dokumentalnego pt. "Robert Lewandowski - Nieznany". Wśród zaproszonych gości znalazł się m.in. Sławomir Peszko, Bartosz Zmarzlik, Krzysztof Hołowczyc, Andrij Szewczenko, Mateu Alemany czy Joan Laporta. "To był wieczór Roberta Lewandowskiego. Pełen wzruszeń, żartów i wspomnień. Film jest wzruszający i przede wszystkim inspirujący. Bardzo dobrze obrazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych" - relacjonował Dominik Wardzichowski, dziennikarz Sport.pl.
W bardzo ciepłych słowach o Robercie Lewandowskim jeszcze przed premierą filmu dokumentalnego wypowiadał się Joan Laporta, czyli prezes Barcelony. - Robert jest osobą, która przywróciła radość kibicom Barcelony. Na tym etapie potrzebowaliśmy kogoś takiego. Chcieliśmy też na nowo wprowadzić profesjonalizm do naszego klubu. Cieszę się, że Robert jest nie tylko wielkim strzelcem, ale i dobrym duchem drużyny. Pracuje dla drużyny - mówił Laporta, rozmawiając z dziennikarzami w Pałacu Kultury i Nauki.
Opinię Joana Laporty tuż po emisji filmu dokumentalnego o Robercie Lewandowskim zacytował Tomasz Włodarczyk w programie "Futbol Raport" na kanale "Meczyków". - Joan Laporta był pod ogromnym wrażeniem. Pytał, kiedy będą hiszpańskie napisy, bo chciałby zorganizować w Barcelonie pokaz dla młodych zawodników. To jest motywujący materiał. Można zaczynać na peryferiach futbolu i dojść na sam szczyt - przekazał dziennikarz.
Robert Lewandowski wróci do gry w Barcelonie w sobotę 1 kwietnia o godz. 21:00, gdy zespół prowadzony przez Xaviego Hernandeza zagra na wyjeździe z Elche. Do tej pory Lewandowski zagrał 33 mecze w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 25 goli i zanotował sześć asyst. Barcelona pewnie zmierza po mistrzostwo Hiszpanii - obecnie ma 68 pkt po 26 meczach, a przewaga nad drugim Realem Madryt wynosi 12 pkt.