Reprezentacja Serbii pokonała w poniedziałek Czarnogórę (2:0) w drugim spotkaniu eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy w Niemczech. Bohaterem meczu został klubowy kolega Arkadiusza Milika i Wojciecha Szczęsnego z Juventusu, Dusan Vlahović, który w ostatnim kwadransie gry dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Tuż przed rozpoczęciem spotkania doszło natomiast do skandalicznych scen z udziałem rezerwowego bramkarza Serbów.
Rezerwowy bramkarz reprezentacji Serbii oszalał. Pluł, wyzywał i kopał piłkę w stronę kibiców rywala
Na stadionie w Podgoricy pojawiło się blisko 10 tysięcy kibiców. Czarnogórscy kibice niemal po brzegi wypełnili obiekt poniedziałkowej konfrontacji. Jeszcze przed rozpoczęciem meczu fani postanowili sprowokować rezerwowego bramkarza reprezentacji Serbii Predraga Rajkovicia, który rozgrzewał się przy linii bocznej. Jak poinformował portal kurir.rs, zawodnik miał rzekomo usłyszeć niecenzuralne słowa pod adresem swojej żony, które wyprowadziły go z równowagi. W odpowiedzi najpierw kopnął piłkę w bandy sektora Czarnogórców, a następnie plunął w ich stronę. Nie obyło się też bez wulgaryzmów.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Serbowie bardzo dobrze rozpoczęli eliminacje do Euro 2024. Po dwóch spotkaniach mają komplet punktów i są liderami grupy G. W pierwszym meczu wygrali z Litwą 2:0 po golach Tadicia oraz Vlahovicia. Poza wymienionymi reprezentacjami będą również rywalizować z Bułgarią oraz Węgrami.
Rajkovic występuje w barwach Mallorki od lata ubiegłego roku, kiedy przeniósł się do Hiszpanii z Reims. W tym sezonie rozegrał już 26 meczów w rozgrywkach LaLiga, w których zachował osiem czystych kont. Jego drużyna zajmuje w tej chwili 11. miejsce w tabeli.
![Niewiarygodne! Cash dał drugie życie Aston Villi. Oto pierwsi półfinaliści LKE [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/c6/78/1d/z30900678II,Matty-Cash.jpg)