Mateusz Bogusz w 2019 roku trafił do Leeds United z Ruchu Chorzów, ale nigdy nie przebił się do pierwszej drużyny klubu Premier League. Rozwój jego kariery blokowało również zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanie. Klub z Elland Road postanowił wypożyczyć go do UD Ibizy, która występuje na drugim poziomie rozgrywkowym w Hiszpanii. Pomocnik spędzał tam już drugi sezon, ale amerykańskie media informowały, że czeka go transfer do MLS. Wydaje się, że Polak już za chwilę zmieni klub, ponieważ Leeds dogadało się z Ibizą w sprawie skrócenia wypożyczenia.
Mateusz Bogusz na ostatniej prostej przed transferem. Gorzkie pożegnanie z Hiszpanią
O skróceniu wypożyczenia dowiadujemy się z oficjalnej strony UD Ibizy. Hiszpański klub poinformował, że sytuacja wiązała się z chęcią Bogusza do transferu do Los Angeles FC. "Union Deportiva Ibiza i Leeds United doszły do porozumienia w sprawie cofnięcia wypożyczenia, które wiązało Mateusza Bogusza z naszym klubem do końca sezonu. Angielska drużyna zaakceptowała żądane przez nas warunki wcześniejszego, niż uzgodniono, rozwiązania umowy, spełniając jednocześnie życzenie piłkarza dotyczące podpisania kontraktu i transferu do klubu MLS" - czytamy w komunikacie.
)
Mateusz Bogusz w Ibize rozegrał 46 meczów, w których zdobył sześć bramek i zaliczył siedem asyst. Drużyna walczy o utrzymanie w La Liga 2, w której zajmuje 20. miejsce. Na pożegnanie z Polakiem klub postanowił wbić mu szpilkę. Jasno dano do zrozumienia, że nie są tam potrzebni tacy zawodnicy, jak on.
"Biorąc pod uwagę obecną sytuację sportową, w jakiej się znajdujemy, nie możemy mieć w naszym składzie zawodników, którzy nie są całkowicie oddani drużynie. To jest niezbędne, aby móc osiągnąć główny cel, o który walczą wszyscy w naszym klubie. Union Ibiza przede wszystkim" - możemy przeczytać.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Mateusz Bogusz prawdopodobnie już w najbliższych dniach zostanie zawodnikiem Los Angeles FC, czyli mistrzów Ligi MLS. W drużynie nie brakuje gwiazd futbolu, którymi niewątpliwie są Giorgio Chiellini i Carlos Vela.
)
![Gole w 94. i 116. minucie zdecydowały. Totalne szaleństwo w barażu o I ligę [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/19/77/1c/z29849369II,Kotwica-Kolobrzeg---Motor-Lublin.jpg)
