Przegrane ligowe El Clasico, porażki w Superpucharze Hiszpanii i Pucharze Króla - Real od kilku tygodni bardzo rozczarowuje. Strata do prowadzącej w LaLiga Barcelony jest wręcz gigantyczna i niemal pewne jest, że nie uda się obronić tytułu sprzed roku. W związku ze słabymi wynikami madryckiej drużyny, lada moment może zostać zwolniony Carlo Ancelotti.
Jedyne rozgrywki, w których Real Madryt nie rozczarowuje i spisuje się wyjątkowo dobrze to Liga Mistrzów. Madrytczycy mają spore szanse na zdobycie tego trofeum po raz kolejny. Są już w ćwierćfinale rozgrywek, gdzie czeka ich dwumecz z londyńską Chelsea.
Jak informuje m.in. włoski dziennik "La Gazzetta dello Sport", posadę szkoleniowca Realu, Carlo Ancelotti może uratować tylko dzięki sukcesowi własnie w Lidze Mistrzów. Mowa oczywiście o zdobyciu trofeum. Każdy inny wynik będzie uznany na Santiago Bernabeu za klęskę i 63-letni trener będzie musiał szukać sobie nowego pracodawcy.
Kilka dni temu media donosiły też, że w przypadku odpadnięcia z europejskich pucharów i zwolnienia Ancelottiego, Florentino Perez wypatrzył już sobie następnego trenera Realu Madryt. Tym miałby być Jose Mourinho, który w przeszłości prowadził już madrycki zespół. W latach 2010-2013 zdobył z nim mistrzostwo kraju, Puchar Króla oraz Superpuchar Hiszpanii. Obecnie Portugalczyk jest trenerem AS Romy, w której występuje Nicola Zalewski i wypożyczony z Legii Warszawa Jordan Majchrzak.
Pierwszy mecz Realu z Chelsea w Lidze Mistrzów już 12 kwietnia o godzinie 21:00. Rewanż odbędzie się kilka dni później, 18 kwietnia.