Lewandowski przybity po porażce. "Nie mieliśmy czasu tego przećwiczyć"

- To jest dla nas zimny prysznic. Jak tracisz dwa gole w trzy minuty, to zaczynasz z innego poziomu. To było wyzwanie wrócić do gry. Próbowaliśmy, ale to było za mało. Czesi byli sprytniejsi, wykorzystali proste, ale skuteczne środki - tak Robert Lewandowski odniósł się do porażki 1:3 z Czechami na start el. Euro 2024.

Nie tak miała się rozpocząć praca Fernando Santosa w roli selekcjonera. Reprezentacja Polski przegrała 1:3 z Czechami, a honorowego gola strzelił Damian Szymański. "Szokujący, zatrważający, zawstydzający początek. Skołowani byli nie tylko kibice, czy piłkarze - ich zdziwienie mieszało się ze wzajemnymi pretensjami, każdy miał asekuracyjne pretensje do każdego - ale i trener" - tak po meczu pisze Piotr Wesołowicz, dziennikarz Sport.pl.

Zobacz wideo Tak wyglądał trening kadry pod okiem Fernando Santosa

Lewandowski z krótką diagnozą po porażce. "Czesi byli sprytniejsi"

Robert Lewandowski rozmawiał z TVP Sport po przegranym meczu z Czechami. Zdaniem kapitana ciężko było ocenić poziom gry reprezentacji Polski. - Jak tracisz dwa gole w trzy minuty, to zaczynasz z innego poziomu. To było wyzwanie wrócić do gry. Próbowaliśmy, ale to było za mało. Traciliśmy prosto bramki. Rozmawialiśmy, że trzeba było uważać na wrzutki i wrzuty z autu. Nie mieliśmy czasu tego przećwiczyć, ale rozmawialiśmy o tym. Wiadomo, że teoria i praktyka to dwie inne rzeczy. Czesi byli sprytniejsi, wykorzystali proste, ale skuteczne środki - powiedział.

- To jest dla nas zimny prysznic - dodał Robert Lewandowski. A jak reagował Fernando Santos w przerwie meczu? - Trener zdawał sobie sprawę, że jesteśmy w ciężkiej pozycji, ale musieliśmy zachować spokój i spróbować wrócić do meczu. Zdajemy sobie sprawę, jak dziś zagraliśmy i jak słabo weszliśmy w mecz. Po takim gongu próbowaliśmy wrócić, ale to nie było łatwe. W pewnym momencie mecz był bardzo otwarty. Mieliśmy parę sytuacji, ale grając na wyjeździe, przegrywając 0:2 lub 0:3 ciężko dalej próbować - stwierdził.

Reprezentacja Polski będzie miała szansę do rehabilitacji w poniedziałek 27 marca na Stadionie Narodowym, gdzie podopieczni Fernando Santosa zagrają z Albanią. - Musimy skupić się na meczu z Albanią i wrócić na właściwe tory. Nie zostało wiele do stracenia. Każdy mecz to będzie walka, nic łatwo nie przyjdzie - podsumował Lewandowski. Relacja z meczu Polska - Albania od godz. 20:45 w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: