Anglik wywołał skandal we Włoszech. Szybko pożałował. "Ogłosili cenę za jego głowę"

"Diego`s in a box", czyli po polsku "Diego jest w trumnie" - taki napis na fladze narodowej zaprezentował jeden z kibiców reprezentacji Anglii przed wyjazdowym spotkaniem z Włochami (2:1) w ramach eliminacji do Euro 2024, które odbyło się w Neapolu. Wywołał tym wściekłość miejscowych kibiców i bardzo szybko zapłacił za swoją głupotę.

Reprezentacja Anglii na inaugurację eliminacji do przyszłorocznego Euro wygrała 2:1 z Włochami. Anglicy w Neapolu rozegrali bardzo dobry mecz, a bramki dające zwycięstwo zdobyli Declan Rice oraz Harry Kane. Piłkarzy z Wysp wspierała spora grupa kibiców. Jeden z nich nie będzie jednak dobrze wspominał tego wieczoru.

Zobacz wideo To dlatego Lewandowski nie pojawił się na konferencji

Skandal na meczu Włochy - Anglia. Kibic chciał wnieść na stadion w Neapolu skandaliczną flagę. Obrażał Diego Maradonę

Kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem arbitra w sieci pojawiło się zdjęcie jednego z angielskich kibiców trzymającego w rękach flagę z dość kontrowersyjnym napisem. "Diego's in the box", co po polsku oznacza "Diego jest w trumnie". Było to wyraźne nawiązanie do zmarłego w listopadzie 2020 roku Diego Maradony. Maradony, który był legendą Napoli, a więc zespołu z miasta, w którym odbywało się czwartkowe spotkanie.

Angielska federacja błyskawicznie zareagowała na zdarzenie i mężczyźnie nie było dane obejrzeć spotkania z wysokości trybun. Szybko go zidentyfikowano i anulowano jego bilet. "Zdecydowanie potępiamy działania osoby, która udała się do Neapolu z flagą z wysoce obraźliwym przesłaniem. Natychmiast podjęliśmy kroki, aby anulować jej bilet przed meczem" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu na stronie internetowej.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

Zachowanie angielskiego kibica rozwścieczyło także lokalnych mieszkańców i fanów. W sieci pełno było gróźb i niecenzuralnych komentarzy dotyczących flagi ze strony Włochów, o czym informował m.in. dziennikarz Jakub Schulz. "Fani Napoli na tt już ogłaszają cenę za jego głowę" - napisał. 

Anglik ma jednak sporo szczęścia i według doniesień medialnych nic mu się nie stało. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.