"Nigdy czegoś takiego nie widziałem". Messi aż śmiał się z trenerem. Inni płakali

Argentyńscy kibice tak dopingowali zespół i głośno śpiewali, że Leo Messi się uśmiechał, a kilku innych piłkarzy miało łzy w oczach. - Nigdy czegoś takiego nie widziałem - skomentował dziennikarz Roy Nemer.
Zobacz wideo To dlatego Lewandowski nie pojawił się na konferencji

Aż trudno uwierzyć w to co działo się przed sparingiem Argentyna - Panama. Wypełniony po brzegi stadion (pojedynek obejrzało aż 83 tys. widzów, a bilety chciało kupić ponad półtora miliona) w Buenos Aires eksplodował przed pierwszym gwizdkiem sędziego, kiedy zawodnicy obu drużyn byli na środku boiska. Kibice z Argentyny świętując zdobycie mistrzostwa świata, zaczęli skakać na trybunach i bardzo głośno śpiewać. Piłkarze i trener Lionel Scaloni nie mogli uwierzyć w to co się działo. Kilku zawodników i Scaloni śmiali się. Mało tego - niektórzy mieli łzy w oczach.

Robert Lewandowski i Fernando Santos Tak powinien wyglądać skład reprezentacji Polski. Santos stawiał na niego najczęściej

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem". Messi aż śmiał się z trenerem. Niektórzy płakali

- Przysięgam. Nigdy czegoś takiego nie widziałem, Argentyna, czyli najlepsi kibice na świecie - skomentował na Twitterze Roy Nemer, dziennikarz "Mundoalbiceleste".

Po zakończeniu głośnych śpiewów, piłkarze Argentyny długo klaskali i dziękowali swoim fanom. Po meczu zawodnicy już się nie popisali. Podczas hucznej imprezy z udziałem aktualnych mistrzów świata, niektórzy piłkarze dali się ponieść emocjom. Wykonali skandaliczny gest, którym Emiliano Martinez zasłynął podczas mundialu w Katarze.

Argentyńczycy wygrali sparing 2:0. Leo Messi popisał się kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego. Tym samym siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki odpowiedział na gola Cristiano Ronaldo w meczu z Liechtensteinem. Ponadto jako drugi piłkarz w historii przełamał barierę 800. strzelonych goli w karierze. Pierwszym był oczywiście Portugalczyk.

0Kibice ogladaja mecz Polska - Meksyk w Olsztynie "Skandaliczne sceny". Czesi grzmią ws. biletów na mecz z Polską. "Jak zwykle"

Argentyńczycy oszaleli. Totalny obłęd. Messi nie może zrobić ani jednego kroku sam

Argentyna oszalała na punkcie Leo Messiego po wygraniu mistrzostw świata w Katarze. 7-krotny zdobywca Złotej Piłki przybył do ojczyzny na zgrupowanie reprezentacji i szybko przekonał się, że nie może wykonywać nawet najprostszych czynności. Potrzebował asysty policji, by opuścić restaurację, pod którą zebrał się wielki tłum fanów.

Więcej o: