Tuż przed weekendem selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos wysłał pierwsze powołania na marcowe spotkania eliminacji do mistrzostw Europy 2024. Na liście powołanych zabrakło Mateusza Klicha, piłkarza DC United, który postanowił przypomnieć o sobie w ostatniej kolejce MLS w przegranym 2:3 wyjazdowym meczu z New York City. Polski pomocnik miał dwie asysty.
Mateusz Klich błyskawicznie odnalazł się w MLS. Zagrał w czterech meczach, zdobył gola i miał dwie asysty. Polski pomocnik objął również prowadzenie w MLS w ważnym rankingu. Wykreował bowiem najwięcej sytuacji podbramkowych ze wszystkich środkowych pomocników w rozgrywkach. Stworzył już bowiem aż dwanaście okazji do zdobycia gola.
Na początku stycznia Mateusz Klich rozegrał ostatnie spotkanie w barwach Leeds United przeciwko West Hamowi (2:2). Polak zakończył tym meczem blisko sześcioletnią przygodę z angielskim klubem, po czym przeniósł się do Stanów Zjednoczonych. Już w pierwszym meczu w barwach DC z Toronto (3:2) wpisał się na listę strzelców.
Klich w reprezentacji Polski zagrał w 41 spotkaniach. Zdobył dwa gole i miał cztery asysty.
Po czterech spotkaniach Konferencji Wschodniej DC United zajmuje 11. miejsce w tabeli z dorobkiem czterech punktów. Liderem jest Atlanta United, która ma dziesięć punktów.