Od wielu lat Zlatan Ibrahimović znany jest ze swojego ciętego języka i jasno określonych poglądów na świat. Zdający sobie z tego sprawę szwedzcy dziennikarze postanowili więc zadać mu kilka trudnych pytań podczas konferencji prasowej. Mało kto jednak spodziewał się tak konkretnych odpowiedzi.
Podczas pierwszych rozmów z dziennikarzami podczas rozpoczętego zgrupowania reprezentacji Szwecji, Ibrahimović odpowiadał na wiele trudnych pytań w znanym sobie stylu. Bardzo szybko rozmowa pomiędzy dziennikarzami i piłkarzem odeszła od szwedzkiej piłki i skupiła się na jesiennych mistrzostwach świata w Katarze, które według piłkarza zostały ocenione najlepiej, jak się da.
- Organizacja była doskonała. Z niczym nie było problemów, nie miały miejsca bójki, brakowało przepychanek i złego zachowania. Całe mistrzostwa przebiegły tak, jak życzyli sobie tego organizatorzy - powiedział doświadczony snajper.
Pociągnięty za język piłkarz AC Milan zdecydował się także powiedzieć nieco więcej o samym Katarze. Według niego kraj na bliskim wschodzie prosperuje dokładnie tak, jak powinien, gdyż trudno w nim znaleźć problemy, które choćby w Europie spędzają mieszkańcom i politykom sen z powiek.
- Katar jako kraj... Myślę, że to system, który działa. Są tam narkotyki? Nie. Przestępczość? Nie. Czy jest przestępczość w Szwecji? Tak, bardzo dużo. Narkotyki? Tak! Czyli jakbyśmy mieli porównać, to tamten system działa lepiej od naszego - powiedział Ibrahimović w rozmowie z telewizją SVT.
W najbliższych dniach reprezentacja Szwecji rozegra dwa mecze eliminacji do EURO 2024 na własnym terenie. 24 marca Skandynawów czeka bardzo trudny pojedynek z reprezentacją Belgii. Trzy dni później ich rywalem będzie znacznie niżej notowany Azerbejdżan.