Leandro Daniel Requena to bramkarz, którego nazwisko dotąd nie mówiło wiele europejskim kibicom. 35-letni Argentyńczyk właściwie przez całą karierę związany był z własnym krajem. Występował w takich zespołach jak Club Atletico Atenas de San Carlos, Nueva Chicago, czy Club Atletico Los Andes. W 2020 roku zawodnik postanowił przenieść się do chilijskiego CD Cobresal, gdzie gra do dzisiaj.
Pewnie nazwisko argentyńskiego bramkarza nadal pozostałoby anonimowe, gdyby nie jego popis z ostatniego ligowego spotkania. CD Cobresal grało z CSD Colo Colo, a Requena zapracował na swoje pięć minut chwały.
Doświadczony gracz wznowił grę spod własnej bramki bardzo mocnym wykopem. Piłka szybowała w powietrzu wyjątkowo długo. Minęła nie tylko połowę boiska, ale i stojącego przed polem karnym Brayana Cortesa. Bramkarz gości źle oszacował tor lotu futbolówki i nie dość, że dał się przelobować, to jeszcze nie zdążył jej zatrzymać, nim wpadła do siatki. W ten sposób Requena został bohaterem, zdobywając swoją pierwszą bramkę w karierze.
"Strzelenie gola z własnego pola karnego jest praktycznie niemożliwe, ale Leandro Requena o tym nie wiedział i zdobył sensacyjną bramkę" - napisał portal Sportitalia na Twitterze, zamieszczając wideo z popisem Argentyńczyka. Ostatecznie jego CD Cobresal wygrało to spotkanie 3:1.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Zespół Leandro Daniela Requeny dzięki temu zwycięstwu zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli ligi chilijskiej. Po dziewięciu kolejkach ma w dorobku 14 punktów. Do liderującego CD Universidad Catolica traci tylko cztery punkty. Aktualny bilans CD Cobresal to cztery wygrane, dwa remisy i trzy porażki.