Sebastian Szymański ma za sobą bardzo dobry tydzień. Najpierw jego Feyenoord wyeliminował w dwumeczu Szachtar Donieck (8:2) i zapewnił sobie awans do ćwierćfinału Ligi Europy, a następnie otrzymał powołanie od Fernando Santosa na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. W ostatnim spotkaniu, przed przerwą na kadrę, Feyenoord zmierzył się na wyjeździe z Ajaksem Amsterdam.
Spotkanie w Amsterdamie rozpoczęło się wyśmienicie dla drużyny polskiego pomocnika. Feyenoord już w piątej minucie spotkania wyszedł na prowadzenie po trafieniu Santiago Gimeneza. Gospodarze odpowiedzieli jednak 12 minut później za sprawą Edsona Alvareza, a w 37. minucie Ajax wyszedł na prowadzenie po golu Dusana Tadicia.
Wtedy przyszła druga połowa spotkania, w której błyskawicznie Feyenoord doprowadził do wyrównania. W 52. minucie Alireza Dżahanbachsz dośrodkował w pole karne, a tam znakomicie odnalazł się Sebastian Szymański, który wbił piłkę do bramki Ajaksu i doprowadził do wyrównania. To siódmy gol Polaka w rozgrywkach Eredivisie.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Szymański w obecnym sezonie wystąpił w 29 meczach Feyenoordu, w których strzelił osiem bramek i zaliczył sześć asyst. Do siedmiu goli w lidze trzeba doliczyć jedno trafienie w Lidze Europy. Drużyna z Rotterdamu prowadzi obecnie w tabeli Eredivisie i ma sześć punktów przewagi nad drugim Ajaksem.