W sobotę w ramach 21. kolejki ligi Arabii Saudyjskiej drugi w tabeli Al-Nassr podejmował u siebie walczący o utrzymanie zespół Abhy. Gospodarze wygrali 2:1, a fatalną passę przełamał Cristiano Ronaldo, który zdobył pierwszego gola bezpośrednio z rzutu wolnego od kwietnia ubiegłego roku.
Była 78. minuta starcia z Abhą, kiedy arbiter podyktował rzut wolny z dość dużej odległości dla przegrywającego 0:1 Al-Nassr. Nie przeraziło to jednak Cristiano Ronaldo, który zdecydował się na oddanie bezpośredniego strzału. Strzału tak silnego i tak precyzyjnego, że zakończył się on golem wyrównującym. Piłka wpadła do siatki przy lewym słupku i choć bramkarz wyciągnął się jak mógł, to nie uchronił zespołu przed startą bramki.
Dla Ronaldo był to także bardzo ważny moment w karierze. Portugalczyk przełamał bowiem niechlubną serię bez gola strzelonego bezpośrednio z rzutu wolnego. Ostatni raz dokonał tego dokładnie 336 dni temu w meczu Manchesteru United z Norwich City wygranym przez "Czerwone Diabły" 3:2. Było to 16 kwietnia ubiegłego roku.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Bramka w sobotnim spotkaniu była również dziewiątym golem zdobytym przez Ronaldo po przejściu do Arabii Saudyjskiej. Ponadto 38-latek ma na koncie dwie asysty i jest prawdziwym liderem swojej drużyny.
Ostatecznie zespół Ronaldo wygrał 2:1, a bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w 86. minucie z rzutu karnego Brazylijczyk Talisca. Co ciekawe, większość jedenastek w 2023 roku wykonywał Ronaldo, jednak w sobotę odpuścił i oddał karnego swojemu młodszemu koledze, który walczy o koronę króla strzelców ligi. Al-Nassr do liderującej drużyny Al Ittihad-FC traci tylko jeden punkt.