W czwartek Lech Poznań pewnie awansował do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Drużyna Johna van den Broma rozbiła na wyjeździe Djurgarden 3:0 i zasłużenie wygrała rywalizację po tym, jak zwyciężyła w pierwszym spotkaniu 2:0.
Dla Lecha to wynik absolutnie historyczny. Klub z Poznania pierwszy raz awansował do ćwierćfinału europejskich pucharów. Lech zrobił to, czego polskie kluby nie robiły od dawna. Poznaniacy jako pierwszy zespół z Polski od sezonu 1969/70 przeszli dwie rundy pucharów wiosną. Po raz pierwszy od 32 lat mamy w końcu drużynę w ćwierćfinale europejskiej rywalizacji.
Wcześniej, w 1/8 finału, Lech Poznań poradził sobie z Bodo/Glimt. Poznaniacy wyeliminowali drużynę, która jeszcze niedawno ogrywała u siebie Arsenal czy AS Romę. Lech zremisował w Norwegii 0:0, a w rewanżu wygrał 1:0.
W piątek poznaniacy poznali rywala w ćwierćfinale. Będzie nim Fiorentina. To 11. obecnie drużyna Serie A. Poznaniacy grali z Włochami w Lidze Europy w sezonie 2015/16. W fazie grupowej wygrali na wyjeździe 2:1, u siebie przegrali 0:2. Pierwszy mecz 13 kwietnia w Poznaniu. Rewanż tydzień później we Włoszech.
Jeśli Lech awansuje do półfinału to tam zagra ze zwycięzcą pary FC Basel - Nicea. Pierwszy mecz Lech zagrały w Poznaniu. Gdyby okazało się, że Lech awansuje do finału, to drużyna van den Broma będzie gospodarzem tego meczu. Finał 7 czerwca w Pradze.
Pary ćwierćfinałowe Ligi Konferencji Europy:
Drabinka półfinałowa: