Nowe wieści ws. powrotu Messiego do Barcelony. Zaskakujące. Padła konkretna data

Od jakiegoś czasu pojawiają się doniesienia, że otoczenie Leo Messiego i FC Barcelona sondują powrót Argentyńczyka po dwóch latach na Camp Nou. Według najnowszych informacji jest coś na rzeczy, choć nie ustalono jeszcze konkretów.

Leo Messi opuścił FC Barcelonę latem 2021 r., ze łzami żegnając się z kibicami. Przez szkodliwie działania Josepa Marii Bartomeu i jego zarządu limity "Blaugrany" w budżecie płac, które określa finansowe fair play La Ligi, były bardzo niskie i klubu nie było stać na opłacanie Messiego. Argentyńczyk przeszedł do Paris Saint-Germain, ale nie podbił z Francuzami piłkarskiej Europy. 30 czerwca kończy mu się kontrakt z PSG, są sprzeczne doniesienia nt. jego przedłużenia. Ale pojawiają się głosy, że mógłby wrócić do stolicy Katalonii.

Zobacz wideo Słoweńcy już wkrótce mogą mieć przewagę nad resztą świata w skokach

Barcelona i otoczenie Messiego w stałym kontakcie

Jakiś czas temu prezydent FC Barcelony Joan Laporta miał rozmawiać z ojcem Leo Messiego, który jest jednocześnie jego agentem, o powrocie piłkarza na Camp Nou. Konkretów jednak nie ustalono.

Według doniesień hiszpańskich dziennikarzy wciąż trwają rozmowy Laporty z otoczeniem Messiego. - Powiedziano mi, że Messi i Barça rozmawiają o powrocie w czerwcu. Ale nie wiem nic więcej na ten temat, ani czy będzie to możliwe - mówił dziennikarz gazety "AS" Joaquín Maroto w radiu Cadena SER.

W sprawę powrotu Argentyńczyka ma być też zaangażowany Xavi, razem z najbliższymi. Dziennikarz Catalunya Radio Joan Fontes wyjawił, że kilka miesięcy temu brat trenera Barcelony miał rozmawiać z bratem Messiego, Rodrigo. Tematem rozmów byłaby przeprowadzka Leo i rodziny z Paryża do Katalonii. W tej sprawie Xavi miał też osobiście kontaktować się z Messim.

Barcelonie na pewno zależy na jak najlepszych relacjach z argentyńską legendą. Rozstanie dwa lata temu odbyło się w chłodnych i mało przyjemnych okolicznościach. Klub wychodzi na prostą i chciałby to jakoś naprawić.

Sam Laporta nie odnosi się do tych doniesień, ale przyznał, że chcieliby godnie pożegnać i podziękować Messiemu za wszystko, co zrobił przez kilkanaście lat gry dla "Dumy Katalonii".

- Widzieliśmy się. Pogratulowałem mu z powodu Argentyny. Rozmawialiśmy o hołdzie dla Leo, który darzy Barcelonę nadzwyczajną sympatią. Nie każ mi więcej mówić na ten temat, ponieważ jest w PSG i chcę to uszanować. Nie chcę rozmawiać o tym, czy mógłby wrócić jako piłkarz, ponieważ gra w PSG - mówił w wywiadzie dla "Mundo Deportivo".

Laporta zdaje sobie sprawę, że pożegnanie w 2021 r. mogło zaboleć wszystkich, ale sytuacja była niezwykle trudna. - Wolałbym nie podejmować takiej decyzji, ale musiałem to zrobić. Klub jest ponad wszystkimi, nawet najlepszym w historii. Nie mieliśmy miejsca w fair play i La Liga też na to nie pozwoliła. Musiałem wybrać i wybrałem klub - przyznał.

Messi ma kontrakt z PSG do końca sezonu, ale sam przyznaje, że nie wie, jaka będzie jego przyszłość. Na początku roku był bliski przedłużenia kontraktu z paryżanami, ale na ten moment jest dalej niż bliżej tego. Mówi się też o ofercie z Arabii Saudyjskiej, gdzie zarobiłby 350 mln za dwa lata gry i miałby pomóc Saudyjczykom wywalczyć prawo organizowania mistrzostw świata w 2030.

Powrót do Barcelony nie jest pewny, jeśli weźmie się pod uwagę sytuację "Blaugrany" z finansowym fair play i sprawą korupcji. - Powrót Messiego w roli zawodnika jest niemożliwy - komentował Alfredo Martinez, dziennikarza radia Onda Cero.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.