Mario Balotelli może wrócić na salony. Szykuje się duży transfer

W ostatnich latach kariera Mario Balotteliego jest równie szalona, co jego charakter. W ciągu ostatnich pięciu sezonów włoski napastnik reprezentował pięć klubów z czterech różnych krajów. Od lata 2022 roku, 32-latek jest zawodnikiem szwajcarskiego Sionu, dla którego rozegrał 13 spotkań i strzelił pięć goli.

Turecki gigant szuka napastnika

Były reprezentant Włoch już kilka miesięcy wysyłał jednak jasne sygnały, że nie czuje się w Sionie najlepiej. Z tego powodu jego forma pozostawia wiele do życzenia. Ostatniego gola w meczu o punkty Balotelli zdobył jeszcze przed katarskim mundialem w pojedynku z St.Gallen. 

Już podczas letniego okienka transferowego, były gwiazdor włoskiej piłki może ponownie zmienić barwy. Tym razem jego usługami zainteresowany jest turecki gigant - Galatasaray. Choć klub ze Stambułu notuje bardzo dobry sezon i otwiera tabelę ligi tureckiej (po 23 kolejkach ma 57 punktów, sześć więcej od wicelidera, Fenerbahce), działacze wciąż chcą wzmocnić siłę rażenia zespołu, nie będąc zadowolonymi z postawy m.in. Belga Driesa Mertensa i Argentyńczyka Mauro Icardiego. Ten drugi dużą część sezonu stracił na leczeniu kontuzji.

Choć wydaje się, że transfer Balotelliego nie ma dla Galatasaray większego sensu, działacze tureckiego zespołu z pewnością liczą, że Włoch pojawi się w ich kraju w równie dobrej formie co dwa lata wcześniej. Wówczas snajper zanotował bardzo dobry sezon w barwach Demirsporu, strzelając 18 goli w 31 meczach.

Jednocześnie według informacji portalu "Milliyet.com.tr", transfer włoskiego napastnika do wielokrotnych mistrzów Turcji był niezwykle blisko jeszcze w trakcie zimowego okienka transferowego. Należy jednak pamiętać, że nad Bosforem skończyło się ono 5 marca. Rozmowy mogły więc trwać do niedzielnego wieczora.

Na ten moment nie wiadomo, jak dużo Galatasaray musiałby zapłacić za Balotelliego. Kontrakt Włocha obowiązuje do końca czerwca 2024 roku, co oznacza, że potencjalny wolny transfer nie wchodzi w grę. FC Sion zapłacił za doświadczonego napastnika latem 2022 roku nieco ponad 2,5 miliona euro. Turcy musieliby więc wyłożyć co najmniej tyle samo.