Sergio Oliveira to portugalski pomocnik, który jest wychowankiem FC Porto. Piłkarz teoretycznie spędził w tym klubie prawie 12 lat, ale w praktyce przez większość czasu był wypożyczany do innych zespołów, w tym m.in. KV Mechelen, Nantes, Pacos Ferreira, PAOK-u Saloniki czy AS Romy. Pomimo tego uzbierał 174 mecze w portugalskiej drużynie, dla której strzelił 39 goli i dołożył 24 asysty, przeważnie wchodząc z ławki rezerwowych.
Sergio Oliveira wykorzystał poniedziałkowy poranek, aby odpowiedzieć na pytania obserwujących go na "Instagramie" fanów. Jedno z pytań dotyczyło jego relacji rodzinnych. Dokładnie tego, jak poznał obecną małżonkę Cristianę Goncalves Pereirę (ślub w 2019 roku). Zawodnik tureckiego Galatasaray wykazał się sporym poczuciem humoru i postanowił "podziękować" znanemu trenerowi Julenowi Lopeteguiemu, który znany jest z prowadzenia m.in. FC Porto, Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii.
- Poznałem moją żonę na Estadio do Dragao [stadion FC Porto - przyp. red.]. Dzięki Julenowi Lopeteguiemu, który zawsze sadzał mnie na ławce. To była najlepsza rzecz w moim życiu! Myślałem, czy nie zaprosić go, żeby został drużbą na weselu - zażartował w mediach społecznościowych Portugalczyk.
Sergio Oliveira podziękował znanemu trenerowi na Instagramie screen https://www.youtube.com/watch?v=MLT2-HNPMdg/https://www.instagram.com/sergioliveira27/
Portugalczyk i hiszpański szkoleniowiec spotkali się w FC Porto w sezonie 2015-2016, Hiszpan chciał sprawdzić Sergio Oliveirę w drużynie po dobrych występach na wypożyczeniu w Pacos Ferreira. Panowie delikatnie mówiąc, nie zostali przyjaciółmi. Za kadencji Lopeteguiego zawodnik zagrał tylko w trzech meczach.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Sergio Oliveira zagrał w tym sezonie w 21. meczach ligi tureckiej, gdzie zdobył dwie bramki i dołożył trzy asysty. Jego Galatasaray jest aktualnie liderem tabeli z dorobkiem 57 punktów (6 pkt więcej niż drugie Fenerbahce) po 23. kolejkach.