Tomasz Kędziora trafił do PAOK-u Saloniki w końcówce stycznia, ale do tej pory rozegrał w barwach nowej drużyny zaledwie dwie minuty w zremisowanym 2:2 meczu ligi greckiej z Asterasem Tripolis. W niedzielnym spotkaniu z Ionikosem Nikea 28-letni reprezentant Polski otrzymał pierwszą szansę gry od pierwszej minuty.
Tomasz Kędziora z pierwszym golem dla PAOK-u Saloniki
Niedzielny mecz w Salonikach ułożył się fantastycznie dla gospodarzy. Już po pół godziny gry drużyna prowadzona przez Razvana Lucescu prowadziła z niżej notowanym rywalem aż 4:0. Strzelanie rozpoczął... zawodnik Ionikosu Jacques Romao, który w 2. minucie trafił do własnej siatki. Kolejne gole dla PAOK-u strzelali Giannis Konstantelias, Brandon Thomas oraz Andrija Zivkovic.
Taki wynik utrzymał się do przerwy, a kilka minut po niej piątą bramkę dla miejscowych dorzucił Tomasz Kędziora. Polski obrońca w 54. minucie dopadł do dośrodkowania z rzutu wolnego Khaleda Nareya i ekwilibrystycznym strzałem posłał piłkę pod poprzeczkę bramki Ionikosu.
Dzieła zniszczenia dopełnił w doliczonym czasie gry 17-letni rezerwowy napastnik PAOK-u, Stefanos Tzimas, który ustalił wynik meczu na 6:0.
Po tej wygranej PAOK Saloniki zajmuje czwarte miejsce w lidze greckiej z dorobkiem 51 punktów i pięciopunktową stratą do prowadzącego AEK-u Ateny, który ma jednak o jeden mecz rozegrany mniej.
