Messi zakpił z zasad FIFA The Best. Tak zagłosował. Znów zadrwił ze wszystkich

Leo Messi zasłużenie został wybrany najlepszym piłkarzem w plebiscycie FIFA The Best za rok 2022. Zaskoczeniem są z kolei typy Argentyńczyka w trakcie głosowania. Szczególnie zaskakuje nazwisko, które umieścił on na pierwszym miejscu.
Zobacz wideo Nadchodzą sensacyjne powołania Santosa. Gigantyczny problem na start

W poniedziałek odbyła się gala rozdania nagród FIFA The Best za rok 2022. Ogromny sukces odniósł polski ampfutbolista Marcin Oleksy, który został wybrany autorem najpiękniejszej bramki roku. Nagroda dla najlepszego piłkarza powędrowała do Leo Messiego. To drugie takie wyróżnienie w karierze argentyńskiego napastnika. 

 

Messi znowu zakpił z plebiscytu FIFA The Best. Numer 1 Argentyńczyka zaskakuje

- To był niesamowity rok, chciałbym podziękować kolegom i trenerowi Scaloniemu. Bez nich bym się tutaj nie znalazł. Osiągnąłem to, o czym tak długo marzyłem - stwierdził po odebraniu nagrody Messi.

Wyróżnienie dla Argentyńczyka, szczególnie po rewelacyjnym występie na mistrzostwach świata w Katarze, nie jest niespodzianką. Zaskoczeniem są z kolei zawodnicy, których napastnik umieścił w czołówce głosowania. Jako najlepszego piłkarza Messi wskazał Neymara, a na pozostałych miejscach na podium umieścił Kyliana Mbappe i Karima Benzemę. Co ciekawe czołówka głosowania piłkarza była w ubiegłym roku taka sama.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Tym samym nasuwa się stwierdzenie, że w głosowaniu kieruje się on bardziej kwestiami osobistymi niż faktycznymi osiągnięciami. Messi i Neymar mają bowiem bardzo dobre relacje.

Opublikowane wyniki pokazują, że Messi zdobył w głosowaniu maksymalną liczbę 52 punktów. Wcześniej udało się to jedynie Robertowi Lewandowskiemu, który wygrał plebiscyt w 2020 roku. Tym razem dwukrotny triumfator (Polak był najlepszy również w 2021 roku), nie załapał się nawet do czołowej "dziesiątki". Lewandowski zajął 12. miejsce i otrzymał jedynie 7 punktów. Najlepszą piłkarką 2022 roku została z kolei Alexia Putellas

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.