Niej żyje 24-letni Mateusz Kot. Klub przekazał smutne wieści

Nie żyje Mateusz Kot, piłkarz znany z boisk podkarpackiej B-klasy. Jego ostatnim klubem był Herkules Trzebuska, a wcześniej występował w zespole KS Plantator Nienadówka. Miał 24-lata. "Zostaniesz na zawsze w naszej pamięci" - napisał jego były zespół na Facebooku.

26 lutego przekazano smutną informację o śmierci Mateusza Kota. Zawodnik mieszkał w znajdującej się około 21 km od Rzeszowa Trzebusce i grał w tamtejszym Herkulesie (aktualnie lider grupy 4 w podkarpackiej B-klasie, 29 punktów po 11 spotkaniach). Przyczyna zgonu 24-latka nie jest znana. 

Zobacz wideo Co się dzieje na Stadionie Narodowym? "Stwierdzone pęknięcia są pęknięciami pierwotnymi"

Zmarł piłkarz z okolic Rzeszowa

Piłkarza pożegnały jego dwa byłe kluby: Herkules Trzebuska i KS Plantator Nienadówka. Poinformowano również, że msza pogrzebowa odbędzie się we wtorek 28 lutego o godzinie 15:00 w kościele w Trzebusce. Od 26 do 27 lutego odbywała się również oficjalna modlitwa różańcowa w intencji zmarłego zawodnika.

"Z głębokim żalem i smutkiem przyjęliśmy informacje, że dziś nad ranem odszedł od nas nasz zawodnik Mateusz Kot. Rodzinie oraz najbliższym składamy szczere wyrazy współczucia. Prosimy o modlitwę za dusze zmarłego Mateusza. Zostaniesz na zawsze w naszej pamięci" - napisano na oficjalnej stronie na Facebooku drużyny Herkulesa.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

"Bardzo trudno jest pisać takie posty, zwłaszcza gdy wspominamy tak młodego i energicznego człowieka. Z wielkim żalem i smutkiem dotarła do nas informacja o śmierci naszego byłego zawodnika, a zarazem brata naszego napastnika i przyjaciela Maćka Kota, w dniu dzisiejszym w wieku 24 lat odszedł od nas Mateusz Kot. Rodzinie oraz najbliższym Mateusza składamy najszczersze kondolencje i łączymy się z nimi w modlitwie... Spoczywaj w pokoju Mateusz" - dodał były klub Mateusza Kota, KS Plantator Nienadówka.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.