- Hatayspor nie wystąpi już w tym sezonie Super Lig - poinformował na początku lutego Mehmet Buyukeksi, prezes Tureckiej Federacji Piłki Nożnej. Klub poważnie odczuł skutki trzęsienia ziemi. Ucierpiała nie tylko infrastruktura, ale zginął także jeden z zawodników - Christian Atsu. Okazuje, że to niestety nie koniec smutnych wieści związanych z tym klubem.
Taner Savut był poszukiwany od 6 lutego, gdy został uwięziony w gruzach budynku mieszkalnego. Ciało mężczyzny zostało odnalezione i przewiezione do oddalonego o blisko 200 kilometrów Adanu. Tam wezwano brata Savuta i po badaniach DNA zidentyfikowano ciało zmarłego działacza tureckiego klubu.
We wtorek w godzinach popołudniowych Hatayspor poinformował o śmierci dyrektora sportowego klubu, który zmarł w wieku 46 lat. "Jesteśmy głęboko zasmuceni utratą naszego dyrektora sportowego, Tanera Savuta. Niech Bóg zlituje się nad nim. Składamy kondolencje jego rodzinie i kibicom. Nie zapomnimy o tobie. Zawsze będziesz w naszych sercach" - napisano w oficjalnych kontach w mediach społecznościowych klubu.
"Czuję niemożliwe do opisania ból po stracie naszego dyrektora sportowego, mojego wspaniałego kolegi, mojego brata o wielkim sercu, Tanera Savuta. Zostaniesz zapamiętany z wielką miłością i szacunkiem. Moje kondolencje dla wszystkich fanów" - napisał z kolei trener Hataysporu, Volkan Demirel.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
W wyniku trzęsień ziemi, które przeszły przez Turcję i Syrię na początku lutego zginęło ponad 45 tysięcy osób. Najsilniejsze z nich osiągnęło siłę 7,8 w skali Richtera.