Christian Noboa w rozegrał 83 spotkania dla reprezentacji Ekwadoru. W 2007 roku trafił do Rubina Kazań i od tamtej pory gra w Europie. W jego CV znajdują się m.in. PAOK Saloniki, FK Rostov i Zenit. Od 2019 roku pozostaje zawodnikiem PFK Soczi i ma rosyjskie obywatelstwo. Prywatnie jest mężem Keviam Cazo, z którą ma dwójkę dzieci. Nie wiadomo, czy jego związek przetrwa po ostatnich wydarzeniach.
Do sytuacji miało dość w nocy z 12 na 13 lutego, kiedy para przebywała na wspólnych wakacjach w Dubaju. Kobieta w poniedziałek poinformowała o zdarzeniu w mediach społecznościowych, gdzie przeprowadziła transmisję na żywo i opowiedziała o szczegółach. Miała przyłapać męża podczas zdrady. Ujawniła, że po tej sytuacji Noboa miał uderzyć ją co najmniej 10 razy i ze łzami w oczach pokazywała siniaki oraz blizny na ciele.
Ponadto przyznała, że to nie była pierwsza sytuacja, po której została pobita przez męża. Wcześniej jednak milczała i dopiero ostatnie wydarzenia skłoniły ją do wyjawienia prawdy. Co ciekawe, jeszcze w niedzielę para chwaliła się w mediach społecznościowych, że spędza w Dubaju udany czas.
Christian Noboa zaprzeczył słowom żony i w rozmowie z portalem Sport-Ekspres przedstawił swoją wersję wydarzeń. - Była pijana i zła. Nie było mnie z nią tamtej nocy. Byłem w innym hotelu w Dubaju. Nikogo nie oszukałem i nikogo nie pobiłem. Wszyscy wiedzą, że nie jestem taką osobą. Zawsze jestem miły dla ludzi. To bardzo trudna sytuacja, nie chciałbym, żeby ktokolwiek się w niej znalazł - przekazał piłkarz PFK Soczi.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Noboa w przeszłości był żonaty z Rosjanką Olgą Romanową, z którą ma dwóch synów. Jego obecna żona Keviam Cazo jest byłą piłkarką i właścicielką firmy eksportującej owoce morza. Ponadto jest matką dwóch synów i jednej córki.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!