Kamil Grabara znów szokuje. "To największy komplement"

- Kocham to. Uwielbiam być tym, o którym ludzie myślą: "On nie jest wystarczająco dobry". To największy komplement, jaki mogę usłyszeć - mówi Kamil Grabara o tym, jak reaguje na krytykę w mediach społecznościowych.

Kamil Grabara na pewno jest nie tylko klasowym bramkarzem, ale też bardzo barwną postacią. Nigdy nie gryzł się w język w swoich wypowiedziach na konferencjach prasowych czy w internecie. Jeden z takich przykładów był podczas mistrzostw świata, gdy wyśmiał swojego rywala z FC Kopenhagi, Matthew Ryana. Więcej o tym można przeczytać tutaj.

Zobacz wideo O co chodzi w procesie Lewandowski - Kucharski? Ujawniamy kulisy

Grabara: Kocham to. Uwielbiam być tym, o którym ludzie myślą: "On nie jest wystarczająco dobry"

Kamil Grabara ubiegły sezon miał znakomity. W 44 meczach aż 23 razy zachował czyste konto i wpuścił 30 goli. Mimo to często jest i tak krytykowany w mediach społecznościowych czy nawet na stadionach.

- Od dłuższego czasu słyszałem, że nie jestem wystarczająco dobry dla FCK Kopenhaga, a na pewno nie byłem najlepszym bramkarzem w Super Lidze. Ale można zobaczyć stronę Superstats i tam można sprawdzić ostatni sezon. Myślę, że pobiłem wszystkie rekordy - powiedział Kamil Grabara podczas obozu swojej drużyny w Portugalii.

Podkreślił też, że krytyka jeszcze bardziej go pozytywnie nakręca.

- Kocham to. Uwielbiam być tym, o którym ludzie myślą: "On nie jest wystarczająco dobry". To największy komplement, jaki mogę usłyszeć - dodaje Grabara dla "Campo.dk".

Kamil Grabara w tym sezonie zagrał w trzynastu meczach. Wpuścił czternaście goli, a w pięciu spotkaniach zachował czyste konto.

Po rundzie jesiennej FC Kopenhaga zajmuje w tabeli ligi duńskiej trzecie miejsce ze stratą ośmiu punktów do prowadzącego FC Nordsjaelland. Zespół Grabary swój pierwszy mecz w tym roku rozegra 19 lutego, gdy zmierzy się na wyjeździe z Silkeborgiem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.