Tragiczne wieści dochodzą do nas z karaibskiego kraju Saint Vincent i Grenadyny. Jak podaje lokalna prasa w strzelaninie zginął jeden z byłych kadrowiczów Keron Hadaway. Miał 28 lat. Do zdarzenia miało dojść we wtorek w Ottley Hall.
Z relacji dziennikarzy dowiadujemy się, że Hadaway wraz z innym mężczyzną prowadzili omnibusa i w pewnym momencie podbiegł do nich nieznany napastnik, który zaczął strzelać w kierunku pojazdu. Hadaway został kilkukrotnie postrzelony i zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Drugi mężczyzna trafił do szpitala. Obecnie nieznane są motywy sprawcy.
Hadaway na co dzień był piłkarzem miejscowego Avenues United, w którym grał na pozycji obrońcy. W przeszłości zaliczył także kilka występów w reprezentacji Saint Vincent i Grenadyny. Miało to miejsce w 2014 roku podczas Windward Island Football Tournament, czyli turnieju, w którym bierze udział kilka karaibskich reprezentacji.
Swojego byłego piłkarza pożegnała tamtejsza federacja.
"Nasze serca kierują się ku rodzinie i przyjaciołom Kerona Hadawaya, utalentowanego piłkarza, który wniósł radość na boiska Avenues United i Vincy Heat. Będzie nam go bardzo brakowało i zawsze będziemy pamiętać o jego pasji do gry. Spoczywaj w pokoju." - czytamy w komunikacie.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Reprezentacja Saint Vincent i Grenadyny jest jedną z najsłabszych drużyn narodowych na świecie. Obecnie zajmuje 178. miejsce w rankingu FIFA (na 211). Nigdy nie grała na mistrzostwach świata i tylko raz zakwalifikowała się na Gold Cup (Mistrzostwa Ameryki Północnej). Miało to miejsce w 1996 roku. Regularnie do tej kadry powoływany jest Diel Spring, który niedawno grał w Wiśle Sandomierz i Podlasiu Biała Podlaska. Z tym ostatnim klubem rozstał się w styczniu.
Hadaway jest już szóstą ofiarą zabójstwa w tym roku w kraju Saint Vincent i Grenadyny. Miejscowe media grzmią, że policja nie radzi sobie z rosnącą przestępczością.