• Link został skopiowany

Zamieszanie wokół sztabu Fernando Santosa. "Ktoś próbuje majstrować"

Ostateczny skład sztabu Fernando Santosa nie jest jeszcze znany. Niewiadomą pozostaje również nazwisko dyrektora sportowego reprezentacji Polski. Zdaniem Radosława Michalskiego z pewnością nie zostanie nim jeden z głównych kandydatów, Grzegorz Mielcarski. Choć tę informację podważają dziennikarze.
Poland Soccer Santos
Fot. Michal Dyjuk / AP Photo

We wtorek, 24 stycznia Fernando Santos został oficjalnie zaprezentowany jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Dwa dni temu Portugalczyk wylądował na Lotnisku Chopina w towarzystwie Joao Carlosa Costy, Ricardo Santosa i trenera bramkarzy Fernando Justino, którzy będą jego asystentami. W sztabie znajdzie się również polski akcent.

Zobacz wideo Tak ma wyglądać sztab Santosa w Polsce. PZPN ujawnia szczegóły

Zamieszanie wokół polskiego członka sztabu Santosa

Najpoważniejszymi kandydatami do zasilenia sztabu reprezentacji są Łukasz Piszczek i Tomasz Kaczmarek, z którymi Santos odbył już pierwsze rozmowy. Jeszcze przed ogłoszeniem nazwiska nowego selekcjonera mówiono o tym, że PZPN będzie chciał stworzyć stanowisko dyrektora sportowego. Jednym z kandydatów do pełnienia tej funkcji miał być Grzegorz Mielcarski, który wcześniej pracował z byłym selekcjonerem Portugalii w AEK-u Ateny i FC Porto. -  Kiedyś już miałem być dyrektorem reprezentacji, a później nie chciano, żebym dołączył w tej roli za trenera Brzęczka - mówił sam zainteresowany w rozmowie z Weszło.com.

Media na tym stanowisku obstawiają również Radosława Michalskiego, który w programie "Hejt Park" nawiązał do kandydatury Mielcarskiego. - Grzegorz Mielcarski raczej nie będzie w sztabie Fernando Santosa. Oczekiwał większych kompetencji niż prezes chciał mu dać - powiedział w programie Kanału Sportowego.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Na komentarz nie trzeba było długo czekać. Zdaniem Tomasza Ćwiąkały do żadnych rozmów jeszcze nie doszło. - A propos wywiadu R. Michalskiego w KS. Nie jest prawdą, że Grzegorz Mielcarski przedstawił warunki nie do spełnienia przez PZPN, ponieważ nie było do tej pory rozmowy na taki temat. Ktoś chyba próbuje majstrować przy tym temacie - napisał na Twitterze dziennikarz Canal+ Sport.

Fernando Santos jest już w Polsce, gdzie przygotowuje się do skompletowania sztabu i kadry na mecze eliminacji Euro 2024. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych będą Czechy, z którymi zmierzą się w Pradze. 27 marca odbędzie się kolejny mecz z Albanią. Nie wiadomo jednak jeszcze, gdzie zostanie on rozegrany. Na Stadion Narodowy nie ma co liczyć, a najbardziej prawdopodobną opcją pozostaje obiekt w Gdańsku. PZPN miał już w tej sprawie osiągnąć porozumienie. Sprawa powinna wyjaśnić się w najbliższych dniach. Tego samego dotyczy kwestia sztabu selekcjonera reprezentacji Polski. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: