W grudniu zakończył się mundial 2022. W finale Argentyna pokonała po rzutach karnych Francję. Za nieco więcej niż trzy lata odbędzie się kolejna edycja tego turnieju, tym razem w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie. Wciąż nie wiadomo, kto będzie gospodarzem mundialu w 2030 roku, a media informują o kolejnych kandydatach do jego organizacji.
Argentyna i trzy inne kraje chcą zorganizować mundial 2030
Jak informuje "TyC Sports", we wtorek w siedzibie AFA (Argentyński Związek Piłki Nożnej) odbyło się spotkanie, na którym obecne były piłkarskie władze Argentyny, Urugwaju, Paragwaju i Chile. Cztery wymienione kraje oficjalnie zgłosiły kandydaturę do organizacji mistrzostw świata 2030, które odbędą się w setną rocznicę powstania tego turnieju. - Mundial 2030 nie będzie kolejnym zwykłym turniejem. Zasługuje na specjalne uznanie w związku z setną rocznicą - powiedział prezes paragwajskiej federacji Robert Harrison, cytowany przez "TyC Sports". "Wróćmy tam, gdzie narodziła się piłka nożna" - tak ma brzmieć hasło kandydatury tych krajów.
Głos w tej sprawie zabrał również prezes argentyńskiej federacji Claudio Tapia. - Marzymy o tym, aby zorganizować mundial w setną rocznicę. Wszyscy mieszkańcy Ameryki Południowej żyją piłką nożną. Wiemy, że to bardzo duże zobowiązanie i że musimy pokazać światu, że Argentyna, Urugwaj, Paragwaj i Chile staną na wysokości zadania - powiedział. - Jesteśmy przekonani, że FIFA ma obowiązek uczcić pamięć tych, którzy byli tu przed nami i wygrali pierwsze mistrzostwa świata - dodał prezes CONMEBOL Alejandro Domínguez.
Tym samym poznaliśmy drugą oficjalną kandydaturę do zorganizowania mundialu w 2030 roku. Wcześniej na takich ruch zdecydowała się Hiszpania, Portugalia oraz Ukraina. Mówi się, że o organizację mundialu w 2030 zamierzają także walczyć inne kraje. Media donosiły, że kandydaturę mają zgłosić również Arabia Saudyjska, Egipt i Grecja. Na wybór gospodarza tego turnieju będziemy musieli poczekać do przyszłego roku.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
