IV-ligowiec wychował reprezentanta Polski i teraz zbiera owoce. Wielka inwestycja

Lechia Dzierżioniów to jeden z dolnośląskich klubów, od lat występujący na niższych szczeblach rozgrywkowych. Obecnie MZKS zajmuje trzecie miejsce w tabeli IV ligi dolnośląskiej-wschód, tracąc punkt do lidera, Słowianina Wolibórz. 

Szereg wychowanków

Nie to jest jednak w Dzierżoniowie najważniejsze. Od wielu lat, klub z około 35-tysięcznego miasta zajmuje się wychowywaniem młodzieży, która później stanowi o sile polskiej piłki, czy to ligowej, czy nawet reprezentacyjnej. Wychowankami Lechii są bowiem m.in. Krzysztof Piątek, Jarosław Jach, Patryk Klimala, czy będący ostatnio w bardzo dobrej formie Ernest Terpiłowski, grający obecnie w łódzkim Widzewie.

Fundusze zarobione na transferach, od dobrych kilku sezonów, pozwalają zarządowi klubu nie tylko prowadzić zespół, ale i inwestować w przyszłość. Dobry moment na wsparcie piłkarskiego projektu wyczuło także miasto wraz z Urzędem Marszałkowskim, które postanowiły pomóc Lechii w spełnieniu największego marzenia.

Stadionowa perła w koronie

W ciągu najbliższych kilku miesięcy, kibice dzierżoniowskiej drużyny będą mogli ponownie oglądać swoich ulubieńców na stadionie imienia Jerzego Michałowicza. Wszystko za sprawą zakończenia prac remontowych, które zmieniają obiekt w mgnieniu oka.

Kosztująca 12 milionów złotych inwestycja, którą w 2/3 pokrywają środki miejskie, a w 1/3 pieniądze rządowe, ewidentnie zbliża się do końca. Już teraz, cała bryła nowego obiektu robi bardzo dobre wrażenie, a sytuacja wyglądać będzie jeszcze lepiej, gdy na betonowych stelażach pojawią się nowe krzesełka.

Wraz z zakończeniem prac modernizacyjnych, mecze Lechii Dzierżoniów na żywo będzie mogło oglądać, także wieczorową porą, 2500 fanów. Jednocześnie dla miasta, przebudowa obiektu piłkarskiego jest kolejnym etapem rewitalizacji terenu w centrum miasta. Obok stadionu znajduje się bowiem targowisko miejskie, obok którego powstał m.in. skatepark.

W trakcie budowy nie zabrakło niemiłych niespodzianek. W listopadzie, obok budynku klubowego, znaleziono niewypał z II wojny światowej, który zabrać musieli saperzy. Z kolei w sierpniu, w wyniku obfitych opadów deszczu, stadion, a wraz z nim ciężki sprzęt, został zalany i wyłączony z prac na kilka dni.

Zgodnie z planem, remont ma zakończyć się w sierpniu 2023 roku. Niewykluczone, że Lechia zaczynać będzie wówczas sezon na poziomie III ligi, o którą dzielnie walczy. Z pewnością otwarcie obiektu w wyższej klasie rozgrywkowej byłby dla kibiców bardzo miłym wydarzeniem.