Operacja antyterrorystyczna, która później przerodziła się w wojnę na wschodnich rubieżach Ukrainy, to przede wszystkim ogromny problem dla lokalnej ludności. W 2014 roku, ze swojego nowoczesnego i pięknego stadionu, zbudowanego na Euro 2012, wyprowadzić się musieli piłkarze Szachtara Donieck, którzy najpierw zadomowili się we Lwowie, by potem przenieść się do Kijowa.
Gdy na wschodzie Ukrainy, niedawno po Igrzyskach Olimpijskich w Soczi, rozpoczęła się operacja antyterrorystyczna związana z działaniami samozwańczych, Ługańskiej i Donieckiej, Republik Ludowych, pod ostrzałem ucierpiała m.in. Donbass Arena. Świat obiegły wówczas zdjęcia poważnie uszkodzonego obiektu, który nie nadawał się na organizację międzynarodowych imprez.
Obecnie sytuacja wygląda nieco inaczej. Zgodnie z informacjami podanymi w mediach społecznościowych przez użytkownika "BuckarooBanzai", stadion w Doniecku działa i jest używany przez Rosjan. W ostatnim czasie miało odbyć się na nim kilka wydarzeń, włącznie z ogłoszeniem powstania nowej ligi i nowego Szachtara.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy, już w trakcie wojny, swoje domowe ligowe mecze Szachtar ponownie rozgrywał we Lwowie. W Lidze Mistrzów domowym stadionem klubu z Doniecka był z kolei obiekt Legii Warszawa, na którym odbyły się mecze z Realem Madryt, RB Lipsk i Celtikiem Glasgow. Już 16 lutego, Ukraińcy znów zawitają na ul. Łazienkowską, by rozegrać spotkanie 1/16 Ligi Europy z francuskim Rennes.