Rybus znów szokuje. Tak mówi o nowym bohaterze Moskwy

- Oczywiście fakt, że Promes trenuje oddzielnie od nas, nie oznacza to samo, jakby był z nami. Jest jednym z liderów zespołu zarówno na boisku, jak i poza nim - mówi Maciej Rybus dla rosyjskich mediów o zawodniku, oskarżonego o kontakty z handlarzami narkotyków i usiłowanie zabójstwa.

- Jego rodzice pochodzą z Surinamu, on urodził się w Amsterdamie, ale - jak mówi - serce ma rosyjskie. Quincy Promes zagrał 50 meczów w reprezentacji Holandii, lecz status gwiazdy zyskał w Moskwie. Jeśli zyska też rosyjski paszport, być może uniknie holenderskich sądów. Piłkarz jest oskarżany o kontakty z handlarzami narkotyków i usiłowanie zabójstwa - pisał o Promesie, "nowym bohaterze Moskwy", kilka dni temu Konrad Ferszter, dziennikarz Sport.pl

Zobacz wideo Wach komentuje walkę Łaszczyka: Najważniejsze, że wygrał sport

Oto najmądrzejszy klub na świecie. Za nic ma najbogatszych. Niesamowity sezonOto najmądrzejszy klub na świecie. Za nic ma najbogatszych. Niesamowity sezon

Rybus: To nie to samo, jakby był z nami

Holenderski piłkarz nie poleciał ze Spartakiem Moskwa na dwa obozy do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Teraz rosyjskie media cytują niespodziewane słowa Macieja Rybusa, byłego reprezentanta Polski i obrońcy Spartaka Moskwa. Polak i cała drużyna mają bardzo tęsknić za Promesem.

-  Promes jest jednym z liderów zespołu zarówno na boisku, jak i poza nim. Czekamy, żeby jak najszybciej do nas dołączył. Trenuje indywidualne, a to coś innego niż, gdyby był z nami - mówi Maciej Rybus dla "Match TV". - Piłkarz przyznał, że bardzo tęskni za Promesem i wszyscy czekają na jego powrót do Spartaka Moskwa - dodają rosyjscy dziennikarze.

To nie pierwszy raz, kiedy Rybus szokuje kibiców. Reprezentant Polski nie zdecydował się na rezygnację z gry w Rosji w związku z inwazją na Ukrainę. Na decyzję Rybusa wpłynęła przede wszystkim sytuacja rodzinna. Jego żona jest Rosjanką, a jego synowie urodzili się w Rosji i mają rosyjskie paszporty. Oprócz tego reprezentant Polski nie otrzymał żadnych ofert zza granicy, z których ewentualnie mógłby skorzystać.

31-letni Promese rozegrał w tym sezonie 23 mecze. Zdobył siedemnaście goli i miał siedem asyst. Obecny pobyt Promesa w Spartaku Moskwa jest już jego drugą przygodą w tym klubie. Obecnie gra w nim od lata 2021 r. Wcześniej występował w nim w latach 2014-18. Holender występował też w Twente, Sevilli oraz Ajaksie Amsterdam. Promes to 50-krotny reprezentant Holandii, z którą zagrał na Euro 2020. W kadrze zdobył siedem bramek.

Czesław MichniewiczMichniewicz może wrócić do pracy. Kierunek zaskakujący. "Największa wpadka w historii"

Spartak Moskwa po 17. kolejkach jest wiceliderem ligi rosyjskiej. Ma 36 punktów, sześć mniej od prowadzącego Zenitu Petersburg.

Więcej o: